Politycy uczestniczący w "Śniadaniu w Trójce" zgodzili się, że obchody 1050-lecia chrztu Polski są wyjątkowym wydarzeniem.
Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że obchody łączą wymiar państwowy i religijny. Wymiar państwowy był, jego zdaniem, widoczny przede wszystkim we wczorajszym orędziu prezydenta Andrzeja Dudy. Mówiąc o duchowym wymiarze obchodów rocznicowych, Joachim Brudziński przypomniał o uroczystej mszy, odprawionej w poznańskiej archikatedrze, i o homilii, wygłoszonej przez metropolitę poznańskiego, arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Joachim Brudziński zwrócił uwagę, że w uroczystościach religijnych w Poznaniu wzięły udział tysiące wiernych.
Adam Struzik z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślił państwowy wymiar chrztu Polski. Doprowadził on bowiem do przekształcenia organizmu plemiennego w państwo polskie. "Myślę, że powinniśmy wszyscy wracać do tych korzeni" - powiedział Adam Struzik przypominając, że religia katolicka pomogła Polsce przetrwać zabory i okupację hitlerowską.
Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak z Nowoczesnej wyraziła obawę, że po rocznicowych uroczystościach wrócą spory polityczne. Dodała, że we wczorajszym orędziu prezydenta brakowało jej odniesienia do praworządności i konstytucji. Barbara Dolniak powiedziała, że konstytucję można czytać nie mając wykształcenia prawniczego, a jej przepisy są tak sformułowane, iż każdy może zrozumieć, jakie ma prawa i obowiązki.
Wicemarszałek Stanisław Tyszka z ruchu Kukiz'15 powiedział, że obchody rocznicy chrztu Polski zostały wplątane w konflikt polityczny. Jego zdaniem, PiS popełniło bardzo duży błąd, przeprowadzając w Sejmie w dzień rozpoczęcia obchodów wybory sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Nie przygotowało to odpowiednio atmosfery pod obchody rocznicy - powiedział Stanisław Tyszka dodając, że zachowanie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej też pozostawiało dużo do życzenia. Wicemarszałek dodał, że Europa jest w kryzysie, gdyż odeszła od wartości chrześcijańskich. Pozostało im natomiast wierne polskie społeczeństwo.
Rzecznik prezydenta Marek Magierowski zauważył, że wartości europejskie opierają się na chrześcijaństwie. Widać to między innymi na jego rodzinnym Dolnym Śląsku, który należał do Czech, Prus i Polski. Marek Magierowski powiedział, że wszystkie te kultury łączy duża liczba kościołów, kapliczek i krzyży przydrożnych. "I Niemcy, i Czesi, i Polacy takimi właśnie wartościami się kierowali" - podkreślił rzecznik prezydenta.
Poseł Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej powiedział, że na uroczystościach rocznicy chrztu położyła się cieniem rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski. Podkreślił, że jeśli nasz kraj wszedł do wspólnoty europejskiej, to powinien przestrzegać obowiązujących w niej wartości. Poseł Halicki dodał, że prezydent Andrzej Duda zaznaczył ten problem w swoim orędziu. Spotkało się to z żywą reakcją sali, co zdaniem polityka PO było wyrazem dezaprobaty wobec działań rządu.
Obchody rocznicy chrztu Polski będą dziś kontynuowane w Poznaniu. O 14 na stadionie INEA rozpocznie się uroczysta msza z chrztem dorosłych.

Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)Siekaj/buch