Trzy osoby zatrzymane wczoraj w Brukseli w związku z listopadowymi zamachami w Paryżu zostały zwolnione.Belgijska prokuratura poinformowała, że sąd zdecydował o nieprzedłużaniu im aresztu.
Wszyscy troje zostali zatrzymani w celu przesłuchania - powiedział przedstawiciel prokuratury. Nie chciał powiedzieć czy mają powiązania z zamachami, ani też co zostało znalezione podczas przeszukania. W jednej z dzielnic przeszukano dom, w którym mieli przebywać organizatorzy listopadowych zamachów we francuskiej stolicy.
Belgijskie służby specjalne od czasu zamachów na lotnisku i w metrze, czyli od trzech tygodni, szukają powiązań z atakami i osób, które pomogły w przygotowaniu zamachów. Podczas weekendu zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty morderstwa i udziału w grupie terrorystycznej. Kluczowa osoba, zatrzymana w ostatnich dniach w związku z prowadzonym śledztwem to Mohamed Abrini, wspólnik organizatora listopadowych zamachów w Paryżu, który przyznał się także do współudziału w atakach w Brukseli.

reuter/iar wcześn/moc/nyg