- Pomysł tym różni się od obecnego, że za początku edukacji uczniowie będą mieć więcej zadań praktycznych, natomiast przedmioty ogólne miałyby być wykładane w klasie maturalnej - tłumaczy ekonomista centrum Ireneusz Jabłoński.

Szkoły mają współpracować z przedsiębiorcami. Ponadto uczniowie techników będą mogli korzystać z laboratoriów i wiedzy wykładowców uczelni wyższych. Do pomysłu planuje przystąpić Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa w Opolu.

- Uczelnia będzie opiekować się szkołami średnimi kształcącymi w zawodach medycznych - dodaje rektor Tomasz Halski.

- Szkoły będą mogły liczyć na subwencje. Dzięki temu będą pieniądze na wynagrodzenie dla wykładowców - wyjaśnia Waldemar Zadka, dyrektor departamentu edukacji i rynku pracy w opolskim Urzędzie Marszałkowskim.

Taki system kształcenia miałby wystartować na Opolszczyźnie we wrześniu 2015 roku. Obecnie z pomysłem zapoznaje się resort edukacji.
Celem projektu jest lepsze przygotowanie uczniów szkół średnich technicznych do pracy w zawodzie. Jest to część wdrażanego na Opolszczyźnie programu Specjalnej Strefy Demograficznej.

Piotr Wójtowicz