Radni zgodzili się na filię WORD
Taką możliwość stwarza zmiana ustawy, która dopuszcza powstawanie kolejnych punktów w miastach prezydenckich. Rozwiązanie ma odciążyć ruch w Opolu.
- Koszt to półtora miliona złotych. W tym 900 tysięcy złotych zapłaci Urząd Marszałkowski, resztę pokryje starosta kędzierzyńsko-kozielski - wyjaśnia wicemarszałek regionu Tomasz Kostuś i dodaje, że budynki i teren pod filię WORD aportem wniosło miejscowe starostwo.
Radny opozycyjnego klubu SLD Andrzej Mazur uważa, że taki punkt powinien być jak najbliżej zainteresowanych, ale z drugiej strony należy spytać, czy zarząd regionu ma pieniądze na taką inwestycję.
Inni radni opozycji na sesji pytali, po co tworzyć kolejny punkt zdawania egzaminów, skoro spada liczba osób zainteresowanych otrzymaniem prawa jazdy kategorii B.
Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego Edward Kinder wyjaśniał, że obecnie egzamin na prawo jazdy zdaje 35 procent uczestników.
Na konferencji prasowej przed sesją sejmiku wicemarszałek Tomasz Kostuś zapewniał, że utworzenie kolejnego punktu nie oznacza zwolnień pracowników WORD w Opolu.
Nowy ośrodek w Kędzierzynie przejąłby ok. 30 procent zdających w Opolu, ale tylko kategorii B i B1. Potencjalna lokalizacja nowego WORD-u to teren Zespołu Szkół na osiedlu "Azoty", ośrodek będzie gotowy do przyjęcia zdających jesienią
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz