- Na przystankach zamontowanych zostanie 10 tablic informacyjnych - wyjaśnia Anna Pyka, prezes MZK.

Dzięki temu pasażerowie będą mieli mapę miasta z komunikacyjnymi liniami. W każdym autobusie będą trzy kasowniki elektroniczne oraz tradycyjne. Poprzez system GPS monitorowany będzie cały system miejskiej komunikacji. Dyspozytorzy w każdej chwili sprawdzą, gdzie się dany autobus znajduje.

- Będą korzyści zarówno dla pasażerów, jak i dla naszego zakładu - uważa Radosław Tyczyński, kierownik działu przewozów.

Przedsiębiorstwo ma zabezpieczone pieniądze na tzw. wkład własny. Potrzebne będzie jednak uruchomienie linii kredytowej. Pomoc deklaruje też nyska gmina.

Początek realizacji tego projektu to 1 czerwca. Czasu jest mało, bo unijne fundusze muszą być wykorzystane w tym roku.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Sprawą zajęliśmy się w magazynie reporterów:

Dorota Kłonowska (oprac. CP)