Budżet Kędzierzyna-Koźla - okrojony, ale uchwalony
- Jest to m.in. uzbrojenie pola południowego pod inwestycje, przebudowa ul. Kozielskiej, a także zagospodarowanie zrujnowanych basenów w Kłodnicy pod park edukacyjny - mówi Wantuła.
- Miało to być bardzo innowacyjne rozwiązanie. Najbliższy taki park znajduje się w Krakowie, a ten nasz miał być wizytówką nie tylko miasta, ale całego regionu. Nie do końca rozumiem decyzję radnych - kontynuuje Wantuła.
Prezydent nie był w stanie oszacować, jaką sumę z zewnętrznych funduszy miasto może stracić. Sprawa dotyczy m.in. projektu uzbrojenia terenów pod inwestycję, w której Kędzierzyn-Koźle jest partnerem gminy Olesno.
Całość ma kosztować 13 milionów złotych, a dofinansowanie wynosi 11. Radni podjęli decyzję o okrojeniu tej inwestycji o pół miliona złotych. Jak twierdzi Wantuła - miasto jest na etapie uzyskiwania pozwoleń i ogłaszania przetargów.
- Nie wiem, jak teraz to zadanie się potoczy - mówi. - Nie potrafimy określić o jakie ograniczenia chodzi. Czy o wkład własny gminy? Czy o całość zadania? Ile stracimy dofinansowania? Nie umiem na te pytania dziś odpowiedzieć - dodał Wantuła.
Miasto nie kupi też samochodu strażackiego dla jednostki OSP w Sławięcicach. W projekcie budżetu na ten cel znalazło się 400 tysięcy złotych, a reszta miała pochodzić z dotacji. Wantuła złożył wniosek, by samochód dla sławięcickich strażaków-ochotników sfinansować z tzw. wolnych środków.
Przeczytaj także
Radnych, którzy byli przeciwni projektowi Wantuły w "Loży Radiowej" reprezentował Wojciech Jagiełło.
Adam Wołek