Kędzierzyn-Koźle: Skanują firmy jak na wojnie
Nowy standard w walce z firmami, które zatruwają środowisko na Opolszczyźnie. Inspektorzy korzystają z nowoczesnego pojazdu ze skanerem, który potrafi wychwycić wszelkie zanieczyszczenia w promieniu 3 km.
Wojskowy samochód podjeżdża przed bramy zakładów i bada atmosferę. – Pracownicy są często zdziwieni i szybko porządkują teren – mówi Radiu Opole Krzysztof Gaworski, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, który przeprowadził już takie kontrole w Kędzierzynie-Koźlu.
- To wygląda jak na filmach fantastycznych, ale efekt jest taki, że wszyscy, którzy mają do czynienia z emisją różnych substancji, w każdej chwili mogą być namierzani – dodaje Gaworski.
Urzędnicy nie wkraczają na teren zakładu i poruszają się drogami publicznymi. Szerzej na ten temat oraz o tym, gdzie się podział słynny Trójkąt Bermudzki okalający Strzelce Opolskie, Kędzierzyn-Koźle i Zdzieszowice, powiemy w magazynie po godz. 14.00.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Adam Lecibil