Skoroszyce nie mają pieniędzy na inwestycje
Zero złotych na inwestycje w przyszłorocznym budżecie, tak źle nigdy jeszcze nie było - mówi wójt Skoroszyc Alina Baran. Składa się na to wiele przyczyn ale główną jest niższa subwencja oświatowa i mniejsze dotacje. Nie będzie zatem pieniędzy także na oczekiwane przez mieszkańców nowe drogi i chodniki.
Władze Skoroszyc otrzymały informację, że przyszłoroczna dotacja do oświaty tzw. subwencja oświatowa, będzie niższa o 522 tys. zł w stosunku do tegorocznej. Znacznie niższe od spodziewanych są także inne dotacje. Skarbniczka gminy i wójt Alina Baran przystąpiły do wstępnych opracowań przyszłorocznego budżetu i cięć oszczędnościowych ale już wiadomo, że nie będzie pieniędzy na żadne inwestycje. Zdaniem wójt, tak źle jeszcze nigdy nie było, zawsze kwota na inwestycje w skoroszyckim budżecie oscylowała w granicach od 30% do 10%. Podobny, finansowy problem mają także inne gminy powiatu nyskiego.
Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:
Dorota Kłonowska (oprac.DK)