Trwają konsultacje ws. strategii rozwoju gminy Prudnik
Pierwsze konsultacje władze Prudnika przeprowadziły z organizacjami przedsiębiorców. W dotychczasowej strategii rozwoju Opolszczyzny obszar ten zakwalifikowano, jako teren turystyczno-rolniczy.
– Potrzeba nam miejsc pracy, gdzie będziemy mogli zarabiać pieniądze – uważa Artur Żurakowski z prudnickiego stowarzyszenia przedsiębiorców „Rycerze Biznesu”. – Ta strategia powinna jasno to określać. Uważam, że Prudnik nie jest w stanie być atrakcją turystyczną, musimy szukać zatrudnienia w przemyśle, produkcji bądź usługach. Myślę, że ogromnym atutem jest bliskość Czech, powinniśmy walczyć o połączenie z autostradą A4. To podstawowa sprawa, żebyśmy byli przygotowani komunikacyjnie. Mamy już uzbrojone tereny, gdzie możemy zaprosić przedsiębiorców do działania – podkreśla Żurakowski.
Tworzona strategia rozwoju gminy Prudnika jest zbieżna czasowo z nowym okresem finansowania projektów przez Unię Europejską. Jeżeli w dokumencie tym nie znajdą się zapisy dotyczące optymalnych kierunków rozwoju gminy, to nie pozyska ona pieniędzy na te cele. – Na podstawie strategii budujemy plany zagospodarowania przestrzennego i inwestujemy. Poza tym strategia musi dokładnie określać plany rozwojowe dla wszystkich przedsiębiorców i wszystkich mieszkańców. Dotychczasowa strategia już nie do końca odzwierciedla to, co trzeba zrobić – wyjaśnia burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.
Po zakończeniu konsultacji społecznych "Strategia Rozwoju Gminy Prudnik na lata 2014-20" będzie uchwalona przez tamtejszą radę miejską najpóźniej w październiku przyszłego roku.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)