Turawa ma problem z odpadami komunalnymi
Gmina nie ma bowiem przepisów, które zmusiłyby właścicieli domków letniskowych do składania deklaracji o odbiorze odpadów. Teraz tylko od ich uczciwości zależy czy podpiszą indywidualne umowy z firmą odbierającą śmieci. Nad Dużym i Średnim Jeziorem jest ponad 900 domków.
- Nie ma fizycznej możliwości, aby nasi pracownicy sprawdzili każdego właściciela w jaki sposób pozbywa się odpadów - mówi wójt Turawy Waldemar Kampa.
Gmina ze swojego budżetu każdego roku po zakończeniu sezonu letniego wydawała 30 tysięcy zł za wywóz nielegalnie wyrzuconych śmieci przez letników. Po zmianie przepisów ta kwota może być jeszcze wyższa.
Piotr Wrona (oprac. JM)