"Wodociągi przeprowadziły akcję, żeby nas oszukać"
Po kilka a nawet kilkanaście tysięcy zł mają płacić mieszkańcy wsi Gierałcice w gminie Głuchołazy za przyłączenie do kanalizacji. Uważają, że to niesprawiedliwe tym bardziej, że w sąsiedniej, nyskiej gminie spółka AKWA obciążała swoich odbiorców kosztami rzędu kilkuset zł.
Dlaczego tam można, a u nas nie, skoro obie inwestycje są dotowane przez Unię Europejską? - pytają mieszkańcy i za ten stan rzeczy obwiniają głuchołaskie wodociągi.
Jerzy Wilk wyjaśnia dodatkowo, że w trosce o portfele mieszkańców gmina pozyskała 40-procentową dopłatę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 10 procent dołożył burmistrz Głuchołaz, ale gospodarze z Gierałcic obliczają, że nawet przy tych ulgach niektórzy i tak będą płacić po 6 - 7 tysięcy za przyłącze, co przerasta ich finansowe możliwości.
Dorota Kłonowska (oprac. BO)