Ujazd stawia na remonty i budowę dróg. W 2024 roku wyda na nie 13 mln zł
Na remonty zniszczonych i budowę nowych dróg w 2024 roku mocno postawi gmina Ujazd. Przeznaczy na nie ok. 13 z 18 mln zł zarezerwowanych na inwestycje. Chodzi m.in. o drogę transportu rolnego ze Strefy Aktywności Gospodarczej w stronę Strzelec Opolskich, gruntowną przebudowę ul. Kościelnej w Sieroniowicach czy remonty przy Wzgórzu Zamkowym.
- Przyszłoroczny budżet będzie mocno proinwestycyjny. Co trzecia złotówka zostanie przeznaczona na inwestycje - mówi Hubert Ibrom, burmistrz Ujazdu. - Co warto powiedzieć, pozyskaliśmy 14 mln środków zewnętrznych, unijnych i rządowych, czyli te inwestycje będą nas kosztować tylko 4 mln zł i to też potwierdza, że te dochody majątkowe, w których jesteśmy 5. gminą w Polsce, jeśli chodzi o fundusze unijne, znowu potwierdziliśmy i dzięki temu możemy po prostu więcej inwestować - dodaje.
Burmistrz podkreśla, że największą bolączką samorządów jest wzrost kosztów bieżących.
- Te rzeczywiście już suma sumarum urosły do ok. 38 mln zł. Ja sobie nawet ostatnio takie zestawienie zrobiłem, to w 2018 roku za prąd płaciliśmy 209 zł za MWh, a w przyszłym roku to będzie 760 zł za MWh, czyli to już jest parę milionów złotych więcej. Wzrost pensji minimalnej – wymienia.
Łącznie wydatki w przyszłym roku zamkną się kwotą 56 mln zł, a dochody to ok. 51 mln zł. Samorząd założył, że deficyt wyniesie ponad 4 mln zł, z czego 2,7 mln zł to pożyczka krótkoterminowa, którą gmina otrzymała na zadanie związane z poprawą gospodarki wodnej. Zostanie ona spłacona po tygodniu od otrzymania faktury za wykonane zadanie.
Burmistrz podkreśla, że największą bolączką samorządów jest wzrost kosztów bieżących.
- Te rzeczywiście już suma sumarum urosły do ok. 38 mln zł. Ja sobie nawet ostatnio takie zestawienie zrobiłem, to w 2018 roku za prąd płaciliśmy 209 zł za MWh, a w przyszłym roku to będzie 760 zł za MWh, czyli to już jest parę milionów złotych więcej. Wzrost pensji minimalnej – wymienia.
Łącznie wydatki w przyszłym roku zamkną się kwotą 56 mln zł, a dochody to ok. 51 mln zł. Samorząd założył, że deficyt wyniesie ponad 4 mln zł, z czego 2,7 mln zł to pożyczka krótkoterminowa, którą gmina otrzymała na zadanie związane z poprawą gospodarki wodnej. Zostanie ona spłacona po tygodniu od otrzymania faktury za wykonane zadanie.