Zapytaliśmy dyrektora nyskiego pośredniaka Kordiana Kolbiarza, czy jest szansa na nowe miejsca pracy w związku ze zbliżającym się sezonem wakacyjnym i nowymi firmami, które powstają w strefie ekonomicznej.

- Pewnie tak. Zaczyna się sezon letni, także spadek bezrobocia będzie zauważalny. Zapewne w październiku znów wzrośnie. Najgorsze jest to, że poddajemy się cyklom koniunkturalnym, a nie mamy nic do zaoferowania naszym bezrobotnym, bo ciągle mówimy o planach. Mamy wciąż te same oferty, najczęściej mało atrakcyjne, nisko płatne, albo w ogóle niepłatne. Bo część pracodawców zgłasza oferty tylko po to, by wyselekcjonować osoby, które później pracują na czarno i z tym też mamy duży problem

Dodajmy, że nyski pośredniak podejmuje obecnie delegację z Czech i Szwecji. Celem tej wizyty jest wypracowanie międzynarodowego partnerstwa po to, by wspólnie ubiegać się o unijną pomoc.

Do Nysy przyjechali przedstawiciele firm, instytucji i urzędów pracy, by podzielić się swoimi doświadczeniami. Przykładowo Szwedzi, mimo niewielkiego w tym kraju bezrobocia, mają sprawny system pomocy osobom długotrwale pozostającym bez pracy:

Dziś (26.04) goście ze Szwecji i Czech odwiedzą Opole i Byczynę.

Posłuchaj informacji:


Dorota Kłonowska (oprac. WK)