Mała ilość wody w Jeziorze Turawskim zagraża środowisku?
– Przez nieprawidłową gospodarkę zagrożone są tereny lęgowe ptaków i tarliska ryb, które upodobały sobie szuwary objęte obszarem Natura 2000 – mówi Tomasz Wolny, szef stowarzyszenia Silesia, które poinformowało o ryzyku wystąpienia szkody w środowisku Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
– Zazwyczaj jest tak, że już w marcu, a najpóźniej w maju zbiornik powinien być pełny i taki stan powinien utrzymać się co najmniej do lipca – wtedy nie byłoby problemu. Natomiast w tym roku jest zupełnie inaczej: było bardzo mało wody, więc szuwary i tarliska wyschły – tłumaczy Tomasz Wolny.
Zdaniem Wolnego, sytuację pogarszają niedawne pożary w okolicach jeziora, które wyrządziły zwierzętom wielkie szkody. Według stowarzyszenia, instrukcje dotyczące gospodarowania wodą w zbiorniku powinny być poddawane ocenie środowiskowej, m.in. ekologów.
Magdalena Łońska, rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu wyjaśnia, że wszystkie procedury zostały spełnione, a stan wody jest zgodny z instrukcją gospodarowania zbiornikiem.
– W tej chwili aktualizujemy akurat ową instrukcję – tłumaczy rzecznik Łońska. – Wysłane przez stowarzyszenie Silesia pismo, które do nas dzisiaj wpłynęło zawiera szereg uwag odnośnie gospodarowania wodą. Przedyskutujemy je i przeanalizujemy, a jeżeli okażą się zasadne, być może również znajdą się w aktualizacji instrukcji gospodarowania zbiornikami wodnymi.
Pismo jest w tej chwili analizowane przez pracowników RZGW. Temat stanu wody w Jeziorze Dużym i jego wpływu na środowisko poruszymy w jutrzejszej (18.04) „Loży Radiowej” po godz. 13:00. Gościem audycji będzie Tomasz Wolny ze Stowarzyszenia Technologii Ekologicznych Silesia.
Posłuchaj informacji:
Mariusz Jarzombek (oprac. KK)