– Wspólnie z Paczkowem prowadzimy sprawę związaną z wiatrakami. Jesteśmy na etapie opracowania studium, które niewątpliwie jest opóźniane ze względu na nieuzyskiwanie pozwoleń środowiskowych i to komplikuje tę inwestycję – wyjaśnia Jan Woźniak.

Farma "Wilamowice" ma obejmować obszar od Trzeboszowic i Kozielna po Lubiatów, Ligotę, Zwanowice, Kamienną Górę i Nadziejów. – To jest kilkanaście miejscowości. Zostały już zamontowane maszty i jest oceniana siła wiatru. Nasi rolnicy podpisali już umowy z inwestorami umowy na dzierżawę gruntów pod wiatraki – dodaje burmistrz Otmuchowa.

Droga jest wyboista, ponieważ niełatwo uzyskać wszystkie zezwolenia z uwagi na obszar krajobrazu chronionego.

Posłuchaj informacji:

Dorota Kłonowska (oprac. Barbara Olińska)