Kamiennik: Wiatraki poszły w ruch
Wprawdzie do tej inwestycji różne firmy przemierzały się niemal od 10 lat, ale od początku była dla niej przyjazna lokalna atmosfera. Zastępca prezesa spółki WSB Parki Wiatrowe dr Jurgen Matthai zapewnia, że przedsięwzięcie jest ekologiczne i bezpieczne. – Wszystkie wiatraki są nowe, bezpieczne i niemało kosztują, po 2 -3 miliony euro sztuka – mówi inwestor. Wartość całej inwestycji szacuje się na 180 milionów zł.
Jak podkreśla wójt Kamiennika, Kazimierz Cebrat, to przedsięwzięcie strategiczne dla gminy. Wiatraki są podłączone do ogólnokrajowej sieci energetycznej Lipniki, Chociebórz, Goworowice. – To przyszłość Polski w zakresie energii odnawialnej – stwierdza wójt.
Ponadto dzięki wiatrakom do 11-milionowego budżetu gminy Kamiennik wpłynie każdego roku dodatkowy milion zł, a rolnicy, którzy wydzierżawili pola, otrzymają rocznie 9 tysięcy zł od każdego urządzenia.
Wiatraków jest piętnaście, są wysokie na 126 metrów, na górze oświetlone czerwonymi światłami ze względu na bezpieczeństwo lotniczego. Jak dodaje Cebrat, prawie codziennie przyjeżdżają delegacje z innych województw, wójtowie i burmistrzowie z innych części kraju chcą zapytać o tę inwestycję i zobaczyć ją na własne oczy.
Posłuchaj informacji:
Byliśmy też na otwarciu farmy wiatrowej, posłuchaj relacji z wtorkowego magazynu "Nasz dzień":
Dorota Kłonowska (oprac. Aleksandra Wachowiak/Wanda Kownacka)