Dyplom wciąż jest potwierdzeniem jakości pracy. Mamy nowych czeladników w regionie
Mamy w regionie 180 nowych dyplomowanych czeladników. Izba Rzemieślnicza w Opolu zakończyła projekt szkolenia i egzaminów sfinansowany z Europejskiego Budżetu Obywatelskiego. Czeladnicy uroczyście odebrali dziś (19.12) dyplomy, które z jednej strony są potwierdzeniem ich umiejętności, z drugiej szansą na podwyżkę u pracodawcy, ale nie tylko.
- Grono z tych osób prowadzi własną działalność gospodarczą i nie mieli potwierdzonych kwalifikacji. To świadectwo czeladnicze, które jest dokumentem państwowym, było im niezbędne przy prowadzeniu działalności - mówi Katarzyna Wróbel-Szymanowska z Izby Rzemieślniczej w Opolu.
W gronie tym są m.in. fryzjerki, kosmetyczki, mechanicy samochodowi, stolarze. Lista zawodów liczy kilkadziesiąt pozycji.
- Poszerzamy swoją wiedzę w ten sposób, całe życie uczymy się czegoś - mówi uczestnik projektu Dariusz Szewczuk. - Ja prowadzę działalność gastronomiczną. Mam mistrza z kucharstwa, teraz mam możliwość poszerzyć swoją działalność, a taki mam plan - mówi Eugeniusz Kozdrowski. - Kwalifikacje zdobywane w ten sposób dają pozycję na rynku - dodaje Anna Bedynek.
Izba nie spoczywa na laurach. Rzemieślnicy liczą, że w nadchodzącym roku będą organizować kurs pedagogiczny dla nauczycieli praktycznej nauki zawodu oraz kursy mistrzowskie.
W gronie tym są m.in. fryzjerki, kosmetyczki, mechanicy samochodowi, stolarze. Lista zawodów liczy kilkadziesiąt pozycji.
- Poszerzamy swoją wiedzę w ten sposób, całe życie uczymy się czegoś - mówi uczestnik projektu Dariusz Szewczuk. - Ja prowadzę działalność gastronomiczną. Mam mistrza z kucharstwa, teraz mam możliwość poszerzyć swoją działalność, a taki mam plan - mówi Eugeniusz Kozdrowski. - Kwalifikacje zdobywane w ten sposób dają pozycję na rynku - dodaje Anna Bedynek.
Izba nie spoczywa na laurach. Rzemieślnicy liczą, że w nadchodzącym roku będą organizować kurs pedagogiczny dla nauczycieli praktycznej nauki zawodu oraz kursy mistrzowskie.