6 milionów 300 tysięcy złotych stanowi unijna dotacja w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, a 2 miliony 200 tysięcy to wkład własny uczelni. Dzisiaj (09.07) podpisano umowę.

Jak mówi prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki, inwestycja pozwoli na badania będące do tej pory poza zasięgiem.

- Trzeba jasno powiedzieć, że Politechnika Opolska jest uczelnią kompaktową - niewielką. My stawiamy natomiast na to, aby była rozpoznawalna w oparciu o inżynierię mechaniczną, energetykę, ochronę środowiska i górnictwo. Chcemy mieć silne brandy jednoznacznie identyfikowane z Politechniką Opolską. Ten projekt daje nam możliwości.

Prof. Anna Król, dyrektor Centrum Projektowego Fraunhofera na PO, dodaje, że przemysł i ochrona klimatu wymusza dbanie o jakość i wagę materiałów.

- Jeżeli chcielibyśmy ocenić starzenie się materiału w środowisku naturalnym, proces trwałby bardzo długo. Przy użyciu naturalnych metod musielibyśmy czekać 20 lub 30 lat na to, czy materiał zniszczył się, chociażby pod wpływem promieniowania słonecznego, wilgotności oraz różnych temperatur. My z kolei kupimy tutaj komory starzeniowe, które w krótkim czasie pozwolą ocenić, jak materiał będzie wyglądać po 20 latach.

Marszałek Andrzej Buła uważa, że na Opolszczyźnie jest duży potencjał firm z tej branży.
- Pozornie może wydawać się, że to projekt typowo badawczy i poza zasięgiem życia codziennego - podkreśla.

- Dla przykładu popatrzmy na rower. Jeździliśmy na jednośladach stalowych, później aluminiowych, a teraz używamy rowerów węglowych, które ważą 7 kilogramów. To technologia przenikająca do naszego codziennego życia. Jeżeli mamy wprowadzić w ruch coś, co ważyło 30 kilogramów, a teraz waży 7 kilogramów, proszę zauważyć, o ile mniej wysiłku dla naszych nóg – mięśni i ścięgien – aby to pokonać.

Rozbudowa laboratoriów Politechniki Opolskiej ma potrwać nie dłużej niż 2 lata.