Nowe ceny za odbiór śmieci w Turawie ustalone. Mieszkańcy zapłacą więcej, ale i tak część kosztów pokryje gmina
Radni gminy Turawa ustalili nowe miesięczne stawki za odbiór odpadów. Od 1 maja mieszkańcy, którzy segregują śmieci i mają kompostownik zapłacą 20 złotych od osoby. Ci, którzy mają dodatkowo pojemnik na bioodpady miesięcznie będą płacić 22 złote, a ci, którzy śmieci nie segregują 51 złotych od osoby.
- Nowe stawki oznaczają niestety sporą podwyżkę - mówi Dominik Pikos, wójt Turawy. - Znaleźliśmy się w takiej rzeczywistości, w której rynek odbioru odpadów się trochę załamał. Przede wszystkim Chiny wprowadziły zakaz przyjmowania odpadów, a były największym takim rynkiem. To ma wpływ na ceny, także dla naszych mieszkańców.
Uchwalone przez radnych nowe stawki i tak są niższe niż całkowite koszty funkcjonowania gospodarki odpadami na terenie gminy. W związku z tym na sesji zdecydowano o przesunięciach w budżecie.
- Aby zapewnić ciągłość odbioru odpadów zdecydowaliśmy o zmianach w budżecie na blisko 300 tysięcy złotych – informuje Pikos. - Radni odjęli z inwestycji, na którą czekamy. Chodzi o dofinansowanie przebudowy ulic - Klonowej, Brzozowej, Akacjowej i Świerkowej w Kotorzu Małym. To jest kwota przekraczająca 281 tysięcy złotych. Dodatkowo kwotę ponad 14 tysięcy, która miała pokryć budowę punktów świetlnych.
Do końca kwietnia w Turawie będą obowiązywały jeszcze stare stawki, które wynoszą 13 złotych od osoby.