Brzeg chce w przyszłym roku wydać ponad 21 milionów na inwestycje. Miasto zrealizuje je bez zaciągania kolejnych kredytów
W 2020 roku Brzeg wyda prawie 190 milionów złotych przy 10,5-milionowym deficycie. Na ostatniej sesji miejscy radni przyjęli przyszłoroczny budżet.
Jak zaznacza burmistrz Jerzy Wrębiak, wszystkie zaplanowane wydatki uda się pokryć bez konieczności zwiększenia miejskiego długu.
- W tym budżecie nie ma kredytu. Deficyt pokrywamy wolnymi środkami, które powstały poprzez sprzedaż terenu przy ulicy Małujowickiej. Dodatkowo budynek, który był bardzo mocno zaniedbany, przy ulicy Wolności, został również sprzedany, także mamy prawie 11,5 miliona złotych wolnych środków - wyjaśnia.
Planowane zadłużenie gminy w przyszłym roku ma wynieść 31,5 miliona złotych, czyli 17,5% planowanych dochodów. Jednocześnie kwota długu zmniejszy się o około 700 tysięcy złotych względem bieżącego roku.
Dodajmy, że za przyjęciem budżetu zagłosowało 12 radnych przy braku głosów sprzeciwu. Pięcioro miejskich rajców wstrzymało się od głosu.