- W maratonie bierze udział 10 drużyn 4-osobowych, które stworzą prototyp urządzenia, którego działanie będzie zdefiniowane wcześniejszym zadaniem spójnym z ideą przemysłu - mówi Piotr Graca, pomysłodawca i koordynator projektu ifm Hackathon Opole 2019. - Studenci będą pracowali nad systemem napełniania, czy też opróżniania zbiornika z wodą. Niby zadanie trywialne, ale gdy zagłębimy się w ten problem, co tak naprawdę ciecz może wyrabiać w tym zbiorniku to już jest zadanie na kilkadziesiąt godzin.

Uczestnicy mają dokładnie 36 godzin na opracowanie, uruchomienie i zaprezentowanie swojego prototypu.

- Zdanie jest wymagające. Sama forma nie jest trudna, ale parametry, które są przed nami postawione, są wymagające. Tak jak w przemyśle oczekuje się dokładności działania różnych urządzeń, tak my mamy na podobnym poziomie nasze założenia - mówi Artur Mendiok, student Politechniki Opolskiej.

Jak podkreślają organizatorzy, jest to wydarzenie skierowane do studentów studiów inżynierskich i magisterskich, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności w projektowaniu układów elektronicznych.