Petrochemia Blachownia z Kędzierzyna-Koźla została sprzedana czeskiej spółce Deza. To firma związana z przyszłym premierem Czech
Sfinalizowano trwające dwa lata rozmowy z dotychczasowym właścicielem, węgierską spółką BorsodChem. Dla Petrochemii oznacza to wprowadzenie kilku zmian.
- W grupie BorsodChem byliśmy w integracji pionowej, czyli na początku łańcuszka – mówi Jerzy Wiertelorz, prezes Petrochemii Blachownia. - Nasze produkty szły dalej wewnątrz grupy i były kolejne stopnie przetwórstwa. Z Dezą to będzie integracja pozioma, ponieważ i my, i Deza, przetwarzamy benzol, robimy to samo. I od razu z tego wynikają pewne synergie, to że można sobie nieco pożonglować kierunkami dostaw, żeby nieco zaoszczędzić na kosztach frachtu.
Do końca roku firma ma przygotować wewnętrzne procedury związane z wejściem do nowej grupy. Ewentualna zmiana dostawców czy klientów będzie możliwa dopiero w 2018 roku. Zmiana właściciela nie wiąże się z żadnymi ruchami związanymi z zatrudnieniem pracowników.
Nowy właściciel, czeska spółka Deza, należy do wielkiego holdingu chemiczno-agrarnego Agrofert, którego roczne obroty sięgają 170 mld CZK (ok. 25 mld zł). Twórcą koncernu jest Andrej Babiš, kontrowersyjny biznesmen słowackiego pochodzenia, jeden z najbogatszych obywateli Czech, a w ostatnich latach również polityk i prawdopodobny czeski premier.
Przejmując kędzierzyński zakład Deza zwiększy swoje zdolności produkcyjne do 160 000 ton benzenu i 25 000 ton toluenu rocznie. Petrochemia Blachowania zatrudnia 110 pracowników, a zeszłoroczne obroty spółki to 61 mln euro.
Do końca roku firma ma przygotować wewnętrzne procedury związane z wejściem do nowej grupy. Ewentualna zmiana dostawców czy klientów będzie możliwa dopiero w 2018 roku. Zmiana właściciela nie wiąże się z żadnymi ruchami związanymi z zatrudnieniem pracowników.
Nowy właściciel, czeska spółka Deza, należy do wielkiego holdingu chemiczno-agrarnego Agrofert, którego roczne obroty sięgają 170 mld CZK (ok. 25 mld zł). Twórcą koncernu jest Andrej Babiš, kontrowersyjny biznesmen słowackiego pochodzenia, jeden z najbogatszych obywateli Czech, a w ostatnich latach również polityk i prawdopodobny czeski premier.
Przejmując kędzierzyński zakład Deza zwiększy swoje zdolności produkcyjne do 160 000 ton benzenu i 25 000 ton toluenu rocznie. Petrochemia Blachowania zatrudnia 110 pracowników, a zeszłoroczne obroty spółki to 61 mln euro.