Mikro, mali i średni przedsiębiorcy mogą starać się o pożyczki z puli 78 milionów złotych
78 milionów złotych jest w puli pożyczek dla opolskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw na nowe produkty i usługi. W urzędzie marszałkowskim przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego podpisali pięć umów z pośrednikami finansowymi.
Pieniądze w projekcie "Przedsiębiorcze opolskie" pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego. W ofercie są nisko oprocentowane pożyczki małe - do 150 tysięcy złotych - oraz duże, sięgające nawet 2 milionów złotych.
- Wsparciem jest brak prowizji i dodatkowych opłat - mówi Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK. - Nie ma narzuconych warunków. Nie chodzi o produkty standardowe, jak detaliczna oferta bankowa, bo to przypomina bardziej ofertę komercyjną czy korporacyjną dla podmiotów gospodarczych. Warunki będą uzależnione od parametrów wniosku i profilu beneficjenta. Pośrednik zostanie wynagrodzony na zasadzie prowizji od udzielonego finansowania.
Zdaniem Jarosława Borzymowskiego, przedstawiciela Agencji Leasingu i Finansów, jednego z pośredników finansowych, łatwiej sięgnąć po taką pożyczkę, niż starać się o nią w banku. - Cały projekt jest przewidziany dla przedsiębiorców z grupy klientów trudnych do oceny dla bankowców. W banku wymaga się wielu dokumentów oraz przygotowania rozbudowanych biznesplanów i prognoz. My rezygnujemy z tego w dużej mierze. Przedsiębiorca może szybko zorientować się, czy dostanie pieniądze. Poza tym otrzymuje je stosunkowo szybko w łatwiejszych procedurach.
Marszałek Andrzej Buła zaznacza, że te pieniądze pozostaną w regionie i tutaj będą pracować. - Potrzeba jednak dobrej komunikacji między przedsiębiorcami a pośrednikami - podkreśla. - Będę o to naprawdę zabiegać. Być może przedsiębiorca słuchający dzisiejszych informacji pomyśli sobie, że jutro miał iść do banku i złożyć wniosek o pożyczkę, a tu rodzi się coś nowego. Pracownicy Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki muszą więc być niezwłocznie doinformowani na 100 procent, kiedy ruszy cały ten mechanizm. Życie jest na tyle dynamiczne, że w ciągu godziny podejmuje się decyzję lub zmienia się ją.
Na spłatę pożyczki małej przedsiębiorcy będą mieć nawet 5 lat, natomiast okres spłaty pożyczki dużej może sięgnąć 7 lat.
- Wsparciem jest brak prowizji i dodatkowych opłat - mówi Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK. - Nie ma narzuconych warunków. Nie chodzi o produkty standardowe, jak detaliczna oferta bankowa, bo to przypomina bardziej ofertę komercyjną czy korporacyjną dla podmiotów gospodarczych. Warunki będą uzależnione od parametrów wniosku i profilu beneficjenta. Pośrednik zostanie wynagrodzony na zasadzie prowizji od udzielonego finansowania.
Zdaniem Jarosława Borzymowskiego, przedstawiciela Agencji Leasingu i Finansów, jednego z pośredników finansowych, łatwiej sięgnąć po taką pożyczkę, niż starać się o nią w banku. - Cały projekt jest przewidziany dla przedsiębiorców z grupy klientów trudnych do oceny dla bankowców. W banku wymaga się wielu dokumentów oraz przygotowania rozbudowanych biznesplanów i prognoz. My rezygnujemy z tego w dużej mierze. Przedsiębiorca może szybko zorientować się, czy dostanie pieniądze. Poza tym otrzymuje je stosunkowo szybko w łatwiejszych procedurach.
Marszałek Andrzej Buła zaznacza, że te pieniądze pozostaną w regionie i tutaj będą pracować. - Potrzeba jednak dobrej komunikacji między przedsiębiorcami a pośrednikami - podkreśla. - Będę o to naprawdę zabiegać. Być może przedsiębiorca słuchający dzisiejszych informacji pomyśli sobie, że jutro miał iść do banku i złożyć wniosek o pożyczkę, a tu rodzi się coś nowego. Pracownicy Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki muszą więc być niezwłocznie doinformowani na 100 procent, kiedy ruszy cały ten mechanizm. Życie jest na tyle dynamiczne, że w ciągu godziny podejmuje się decyzję lub zmienia się ją.
Na spłatę pożyczki małej przedsiębiorcy będą mieć nawet 5 lat, natomiast okres spłaty pożyczki dużej może sięgnąć 7 lat.