Coraz popularniejszym pracownikiem jest skazany. Kolejne firmy zatrudnią więźniów z Sierakowa Śląskiego
Przedsiębiorstwa coraz chętnej zatrudniają skazanych. Kolejne dwie firmy zdecydowały się dać pracę osadzonym w więzieniu w Sierakowie Śląskim.
Więźniowie będą pracować przy produkcji stolarki okiennej i tworzyw sztucznych.
- Codziennie 160 skazanych opuszcza zakład karny w systemie bez konwojenta i udaje się do pracy - mówi porucznik Piotr Patrzykowski, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Sierakowie Śląskim. - Jesteśmy w takim momencie gospodarki, że ludzie do pracy są potrzebni. Nie ma problemu z namówieniem pracodawców. Pracodawcy też korzystają na pracy więźniów, bo przysługują im w związku z tym pewne ulgi, to też ich zachęca – dodaje.
Więzienie w Sierakowie czeka też na uruchomienie hali produkcyjnej wewnątrz zakładu karnego. Po oficjalnym otwarciu w hali przy produkcji plastikowych opakowań będzie pracowało 50 więźniów.
- Codziennie 160 skazanych opuszcza zakład karny w systemie bez konwojenta i udaje się do pracy - mówi porucznik Piotr Patrzykowski, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Sierakowie Śląskim. - Jesteśmy w takim momencie gospodarki, że ludzie do pracy są potrzebni. Nie ma problemu z namówieniem pracodawców. Pracodawcy też korzystają na pracy więźniów, bo przysługują im w związku z tym pewne ulgi, to też ich zachęca – dodaje.
Więzienie w Sierakowie czeka też na uruchomienie hali produkcyjnej wewnątrz zakładu karnego. Po oficjalnym otwarciu w hali przy produkcji plastikowych opakowań będzie pracowało 50 więźniów.