- Rekordy w tej chwili zdarzają się z miesiąca na miesiąc. Mamy okres letni i to jest rzeczą naturalną, że bezrobocie spada. Prawdopodobny wzrost będzie w okolicach jesieni i zimy. Teraz ruszyły prace sezonowe, prace w zakładach, które uruchamiają swoją działalność na naszym terenie, głównie chodzi o Ujazd - mówił Roman Kus, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelcach Opolskich.

Na koniec czerwca w pośredniaku zarejestrowane były 1292 osoby. Pracodawcy poszukują m.in. kierowców, kucharzy, spawaczy, programistów czy pracowników produkcji.

Dalszy spadek bezrobocia jest jeszcze możliwy, ale nie będzie on zbyt duży.

- Jeśli dojdzie do poziomu 3,5-4%, ten poziom bezrobocia na Zachodzie jest traktowany jako bezrobocie naturalne. Czyli są to osoby, które z wyboru nie chcą pracować, przebierają w ofertach – mówi Kus.

W przyszłym roku tylko w strefie aktywności gospodarczej w Olszowej otwarte zostaną dwa, a być może trzy nowe zakłady. To wygeneruje od 100 do 500 miejsc pracy.