Są pieniądze na zakładanie spółdzielni socjalnych. Unia hojnie wspiera takie inicjatywy
W Opolu zawiązał się komitet na rzecz rozwoju ekonomii społecznej. Ma on wspierać powstawanie i umacnianie się przedsiębiorstw, które zyski przeznaczają na cele społeczne lub na swój dalszy rozwój. Komitet ma zachęcać do korzystania z pieniędzy przeznaczonych na ekonomię społeczną w ramach RPO. Na bezpośrednie wsparcie tego celu nasz region posiada do 2020 roku około 397 milionów złotych.
Mogą to być także organizacje pozarządowe, które prowadzą działalność gospodarczą, a także spółdzielnie socjalne.
- Można na przykład uzyskać pieniądze na założenie spółdzielni socjalnej - mówi Roman Ciasnocha, główny ekonomista ds ekonomii społecznej w Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej w Opolu. - Dzięki wsparciu przez pierwsze dwa lata ZUS za naszych pracowników jest opłacony, a przez kolejny rok opłacona jest połowa tego ZUS-u. Przez trzy lata jest zagwarantowane takie stałe wsparcie - dodaje.
Jeden z Ośrodków Wsparcia Ekonomii Społecznej działa w Byczynie.
- Dzięki niemu powstają u nas kolejne spółdzielnie socjalne, a zakres podejmowanych przez nie działań jest szeroki - tłumaczy wiceburmistrz Byczyny Katarzyna Zawadzka. - Na przykład wycinka i obróbka drzew czy działania związane z promocją i szkoleniami. Wszystko zależy od pomysłów osób zakładających te spółdzielnie, a my służymy pomocą i doradztwem - dodaje.
Dzięki powstającym w Byczynie kolejnym spółdzielniom socjalnym pracę w najbliższym czasie zyskają 73 osoby.
- Można na przykład uzyskać pieniądze na założenie spółdzielni socjalnej - mówi Roman Ciasnocha, główny ekonomista ds ekonomii społecznej w Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej w Opolu. - Dzięki wsparciu przez pierwsze dwa lata ZUS za naszych pracowników jest opłacony, a przez kolejny rok opłacona jest połowa tego ZUS-u. Przez trzy lata jest zagwarantowane takie stałe wsparcie - dodaje.
Jeden z Ośrodków Wsparcia Ekonomii Społecznej działa w Byczynie.
- Dzięki niemu powstają u nas kolejne spółdzielnie socjalne, a zakres podejmowanych przez nie działań jest szeroki - tłumaczy wiceburmistrz Byczyny Katarzyna Zawadzka. - Na przykład wycinka i obróbka drzew czy działania związane z promocją i szkoleniami. Wszystko zależy od pomysłów osób zakładających te spółdzielnie, a my służymy pomocą i doradztwem - dodaje.
Dzięki powstającym w Byczynie kolejnym spółdzielniom socjalnym pracę w najbliższym czasie zyskają 73 osoby.