DEKADA wzywa do zaprzestania "kampanii oszczerstw". Konferencja prasowa spółki w Nysie
- To kampania pomówień i oskarżeń, od której się odcinamy, nie mamy sobie nic do zarzucenia - tak rozpoczął konferencję prasową DEKADY jej prezes Aleksander Walczak. Została zwołana (16.11) po medialnych doniesieniach o śledztwach wszczętych z inicjatywy nyskich posłów, a dotyczących m.in. zarzutów korupcji i przekroczenia uprawnień przez urzędników opracowujących plan zagospodarowania terenów, gdzie ma powstać galeria handlowa DEKADA.
Prezes Walczak wydał w imieniu spółki oświadczenie, w którym zapewnia, że nigdy nie były składane z jego strony żadne propozycje o charakterze korupcyjnym ani burmistrzowi Nysy, ani jego urzędnikom.
- Oskarżenia posłów Rajmunda Millera (PO) i Janusza Sanockiego (poseł niezrzeszony) o rzekomą korupcję są absolutnie bezpodstawne. DEKADA wybudowała w Polsce 10 centrów handlowych i można łatwo sprawdzić wiarygodność naszej spółki – mówi Walczak.
DEKADA poczeka na zakończenie spraw prowadzonych przez prokuraturę i wówczas nie wyklucza dochodzenia od posłów roszczeń odszkodowawczych – adekwatnych do wartej 110 mln inwestycji. Prezes Walczak argumentował na konferencji, że spółka będzie debiutowała na giełdzie - w myśl polityki rządu, aby polskie firmy mogły się rozwijać na rynku nieruchomości.
- W związku z tym, jeśli nas się oskarża o tak niecne czyny, co wpływa na nasz wizerunek, to będziemy chcieli wystąpić z konkretnymi żądaniami. To co najmniej 5-milionowe odszkodowania za szkalowanie dobrego wizerunku firmy – mówi Walczak.
Jak wcześniej informowaliśmy, poseł Rajmund Miller mówił naszemu radiu o zawiadomieniu nyskiej prokuratury w związku z wieńcami żałobnymi, jakie znalazł jeden z mieszkańców pod drzwiami swojego mieszkania. Chodzi o ulicę Piastowską, położoną obok terenów przyszłej galerii. Poseł zawiadomił też prokuraturę o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez urzędników zajmujących się planem zagospodarowania tego terenu. W tej sprawie jest prowadzone śledztwo. Z kolei poseł Janusz Sanocki od dawna wypowiada się w mediach o swoich podejrzeniach, iż przychylność nyskich władz dla DEKADY nie jest przypadkowa. Jak powiedział nam prokurator rejonowy w Nysie, te właśnie medialne doniesienia spowodowały, iż prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie stawianych publicznie zarzutów korupcyjnych.
Nie udało się nam skontaktować z posłem Rajmundem Millerem, natomiast poseł Janusz Sanocki powiedział Radiu Opole: - Nie prowadzę żadnej oszczerczej kampanii przeciwko DEKADZIE, wyrażam jedynie swoją negatywną opinię w sprawie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego terenu, gdzie ma zostać zlokalizowana galeria.
- Oskarżenia posłów Rajmunda Millera (PO) i Janusza Sanockiego (poseł niezrzeszony) o rzekomą korupcję są absolutnie bezpodstawne. DEKADA wybudowała w Polsce 10 centrów handlowych i można łatwo sprawdzić wiarygodność naszej spółki – mówi Walczak.
DEKADA poczeka na zakończenie spraw prowadzonych przez prokuraturę i wówczas nie wyklucza dochodzenia od posłów roszczeń odszkodowawczych – adekwatnych do wartej 110 mln inwestycji. Prezes Walczak argumentował na konferencji, że spółka będzie debiutowała na giełdzie - w myśl polityki rządu, aby polskie firmy mogły się rozwijać na rynku nieruchomości.
- W związku z tym, jeśli nas się oskarża o tak niecne czyny, co wpływa na nasz wizerunek, to będziemy chcieli wystąpić z konkretnymi żądaniami. To co najmniej 5-milionowe odszkodowania za szkalowanie dobrego wizerunku firmy – mówi Walczak.
Jak wcześniej informowaliśmy, poseł Rajmund Miller mówił naszemu radiu o zawiadomieniu nyskiej prokuratury w związku z wieńcami żałobnymi, jakie znalazł jeden z mieszkańców pod drzwiami swojego mieszkania. Chodzi o ulicę Piastowską, położoną obok terenów przyszłej galerii. Poseł zawiadomił też prokuraturę o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez urzędników zajmujących się planem zagospodarowania tego terenu. W tej sprawie jest prowadzone śledztwo. Z kolei poseł Janusz Sanocki od dawna wypowiada się w mediach o swoich podejrzeniach, iż przychylność nyskich władz dla DEKADY nie jest przypadkowa. Jak powiedział nam prokurator rejonowy w Nysie, te właśnie medialne doniesienia spowodowały, iż prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie stawianych publicznie zarzutów korupcyjnych.
Nie udało się nam skontaktować z posłem Rajmundem Millerem, natomiast poseł Janusz Sanocki powiedział Radiu Opole: - Nie prowadzę żadnej oszczerczej kampanii przeciwko DEKADZIE, wyrażam jedynie swoją negatywną opinię w sprawie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego terenu, gdzie ma zostać zlokalizowana galeria.