"Opolski bifyj" skorzysta z doświadczeń Małopolskiej Trasy Smakoszy
- Opolski bifyj jest jeszcze przedsięwzięciem raczkującym, chcieliśmy skorzystać z dobrych praktyk, doświadczeń - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Piotr Mielec był pytany o efekty wizyty w Małopolsce, gdzie obserwowano jak funkcjonuje uznana już w kraju Małopolska Trasa Smakoszy.
Nie ma wątpliwości, że region daje się skutecznie promować także poprzez nasze atuty kulinarne.
- To jest jedna z dróg, którą warto podążać, gdyż teraz w turystyce liczy się nie tylko historia, nawet czasami wspaniały zabytek z wielką historią, ale temu muszą towarzyszyć emocje, opowieść i przeżycia, doznania kulinarne - powiedział na naszej antenie Piotr Mielec, dyrektor OROT.
Podczas wizyty studyjnej w Małopolsce każdy z opolskich restauratorów miał możliwość zapytania o funkcjonujące z powodzeniem konkretne rozwiązania.
- Bardzo podobał mi się pomysł, wdrożony z udziałem dofinansowania z grantu szwajcarskiego, stworzenia platformy internetowej, na której osoby sprzedające swoje produkty - to mogą być dżemy, miody, wędliny a nawet jajka - mogą je zaprezentować i przez tę platformę można te produkty nabyć - dodał dyrektor Mielec.
Jest pomysł, by podobne rozwiązanie internetowej promocji zastosować także na Opolszczyźnie, która ma sporo do zaoferowania, jeśli chodzi o potencjał tradycyjnej śląskiej kuchni.
- Można przykładowo zorganizować u nas muzeum-izbę tradycji związaną z kołoczem śląskim, gdzie pod okiem specjalistów w trakcie warsztatów można by się nauczyć, jak go wypiekać - zasugerował dyrektor OROT-u.
Jak podkreślił nasz gość, mamy certyfikowany kołocz śląski, mamy znakomite miody, trzeba to tylko interesująco pokazać, najlepiej w połączeniu z innymi atrakcjami w konkretnym miejscu.
- To jest jedna z dróg, którą warto podążać, gdyż teraz w turystyce liczy się nie tylko historia, nawet czasami wspaniały zabytek z wielką historią, ale temu muszą towarzyszyć emocje, opowieść i przeżycia, doznania kulinarne - powiedział na naszej antenie Piotr Mielec, dyrektor OROT.
Podczas wizyty studyjnej w Małopolsce każdy z opolskich restauratorów miał możliwość zapytania o funkcjonujące z powodzeniem konkretne rozwiązania.
- Bardzo podobał mi się pomysł, wdrożony z udziałem dofinansowania z grantu szwajcarskiego, stworzenia platformy internetowej, na której osoby sprzedające swoje produkty - to mogą być dżemy, miody, wędliny a nawet jajka - mogą je zaprezentować i przez tę platformę można te produkty nabyć - dodał dyrektor Mielec.
Jest pomysł, by podobne rozwiązanie internetowej promocji zastosować także na Opolszczyźnie, która ma sporo do zaoferowania, jeśli chodzi o potencjał tradycyjnej śląskiej kuchni.
- Można przykładowo zorganizować u nas muzeum-izbę tradycji związaną z kołoczem śląskim, gdzie pod okiem specjalistów w trakcie warsztatów można by się nauczyć, jak go wypiekać - zasugerował dyrektor OROT-u.
Jak podkreślił nasz gość, mamy certyfikowany kołocz śląski, mamy znakomite miody, trzeba to tylko interesująco pokazać, najlepiej w połączeniu z innymi atrakcjami w konkretnym miejscu.