Radio Opole » Gospodarka
2016-10-04, 16:00 Autor: Dorota Kłonowska

Uchwała sejmiku do poprawki? Gminy: pozwólcie nam rozwijać turystykę

Jezioro Nyskie [fot.Maciej Zych/UM Nysa]
Jezioro Nyskie [fot.Maciej Zych/UM Nysa]
Radni powiatu nyskiego na ostatniej sesji oprotestowali uchwałę sejmiku, tzw. środowiskową, dotyczącą zabudowy w strefie chronionego krajobrazu w rejonie akwenów. A chodzi konkretnie o linię brzegową. W całym kraju obowiązuje przepis, że w promieniu stu metrów od brzegu nie może powstawać żadna infrastruktura. Ale od każdej zasady są wyjątki, a zależą one właśnie od radnych wojewódzkich. I tak dwa regiony w województwie małopolskim wywalczyły sobie w swoich sejmikach znacznie krótsze linie brzegowe, tymczasem radni opolskiego sejmiku pozostawili zakaz zabudowy w odległości 100 metrów od brzegu.
Zdaniem starosty nyskiego Czesława Biłobrana, to uchwała, która pozostaje w kolizji z rozwojem turystyki nad jeziorami i innymi akwenami.

- Wystarczy pojechać za granicę, żeby zobaczyć, jak tam kwitną kurorty. U nas wprowadza się idiotyczne przepisy, które zakazują inwestorom dostępu do linii brzegowej w odległości 100 metrów. Ustawodawca zostawia jednak furtkę dla samorządów wojewódzkich, które mogą zliberalizować ten przepis. Jednak nasz „założył kaganiec” gminom, które mają na swoich terenach akweny. Mamy żal tym bardziej, że nas nie wysłuchano, mimo że wnioskowaliśmy o 50 metrów. Uwzględniono natomiast opinię RDOŚ – mówi Biłobran.

- Będziemy jako Nysa walczyć o normalność nad akwenami, przyciąganie inwestorów, a nie ich odstraszanie - deklaruje burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Podobnie burmistrz Otmuchowa Jan Woźniak uważa 100-metrową strefę brzegową za „chorą”, która nie uwzględnia nie tylko potrzeb inwestorów, ale i mieszkańców. Są przypadki, że nie mogą wytyczyć sobie drogi do domu, bo brakuje metra i już nie ma zgody – mówi Radiu Opole.

Do krytycznych głosów przyłącza się Zdzisław Tajduś, który nad Jeziorem Nyskim prowadzi przedsiębiorstwo turystyczne – restaurację i wynajem domków.

- Nie wiem, do czego to zmierza. Moja restauracja i domki stoją w czaszy jeziora. Nabyłem to jeszcze za komuny, wtedy wszystko można było zrobić. Teraz się boję, że przyjdzie jakiś dyrektor i każe mi to zamknąć, a przecież to są także miejsca pracy dla wielu osób – mówi przedsiębiorca.

Starosta nyski Czesław Biłobran uważa, że to działanie na zasadzie "moja chata z kraja" i rękę w sejmiku podnieśli ci, którzy nie czują tematu, bo w ich regionach nie ma jezior.

Inaczej tłumaczy to wiceprzewodniczący sejmiku Bogusław Wierdak. - Ja głosowałem za 50-metrową, przybrzeżną strefą chronioną, z zakazem zabudowy. Jestem też zdania, że powinny o tej odległości decydować lokalne władze, które mają na swoich terenach jeziora, jak Nysa, Paczków, czy Otmuchów. Uważam, że z takimi inicjatywami powinny wystąpić rady miejskie tych miejscowości. Kontrowersje na sesji sejmiku wynikły stąd, że takiej inicjatywy nie było, np. z Nysy.

Wiceprzewodniczący widzi dwa wyjścia z tej sytuacji. Pierwsze to cofnięcie uchwały sejmiku, co jednak wymaga wystąpienia do 60 gmin. Drugie, łatwiejsze do przeprowadzenia, to podjęcie uchwał przez rady miejskie Nysy, Paczkowa i Otmuchowa w sprawie zmian studium zagospodarowania terenów przyjeziornych z zaznaczeniem, że przewidują pas ochronny np. 20 czy 50 metrów. Po drodze musi być jeszcze akceptacja RDOŚ, a następnie sprawa wróci pod obrady radnych sejmiku.
Czesław Biłobran, Kordian Kolbiarz, Jan Woźniak
Zdzisław Tajduś
Bogusław Wierdak

Gospodarka

2023-09-05, godz. 16:30 Orzeł Wprost dla Grupy Azoty ZAK za "Przedsiębiorstwo Regionu" Grupa Azoty ZAK została nagrodzona Orłem Wprost w kategorii Przedsiębiorstwo Regionu. To nagroda dla firm, samorządów i osobowości, które wnoszą szczególny… » więcej 2023-09-04, godz. 19:15 Strzelecki Budżet Obywatelski 2024. Mieszkańcy mają jeszcze tydzień na głosowanie Mieszkańcy gminy Strzelce Opolskie mają do wyboru 17 projektów, które są podzielone na trzy kategorie - małe sołectwa, duże sołectwa i miasto. Taki podział… » więcej 2023-09-02, godz. 10:15 Będzie modernizacja odcinka DW 378. Umowa podpisana Chodzi o fragment drogi wojewódzkiej między miejscowościami Gnojna - Lubcz. » więcej 2023-08-31, godz. 17:50 Ruszył program "Młody rolnik". 200 tysięcy dotacji od ARiMR 200 tysięcy złotych wsparcia może otrzymać młody rolnik na rozwój gospodarstwa. » więcej 2023-08-31, godz. 10:00 Energooszczędne lampy LED zamiast żarówek rtęciowych i sodowych w gminie Kluczbork Nowe lampy energooszczędne rozświetlą niedługo całą gminę Kluczbork. » więcej 2023-08-30, godz. 00:00 Wspólnie chcą sięgnąć po dotację na poprawę efektywność energetycznej budynków Trzy gminy z powiatu prudnickiego zawiązują partnerstwo, aby przeprowadzić modernizację swoich obiektów użyteczności publicznej. Mogą na to pozyskać 5,8… » więcej 2023-08-29, godz. 20:00 Kolejna droga do remontu w Głubczycach. Samorząd otrzymał rządowe wsparcie Rozpoczyna się remont ul. Bolesława Chrobrego w Głubczycach. Samorząd otrzymał na ten cel dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład. » więcej 2023-08-29, godz. 18:00 Pawłowiczki: problem nadmiarowych śmieci został rozwiązany W Pawłowiczkach na terenie byłego wysypiska śmieci otwarto dzisiaj (29.08) Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Obiekt został wyposażony w niezbędną… » więcej 2023-08-29, godz. 16:00 Opolskie gminy mogą liczyć na wsparcie urzędu marszałkowskiego Trzy gminy z Opolszczyzny otrzymają pomoc finansową od zarządu województwa opolskiego. Przekazana ona będzie na różne cele, od zwiększenia bezpieczeństwa… » więcej 2023-08-29, godz. 13:00 Dekarbonizacja w ECO. Firma zbuduje kolejny kocioł gazowy Spółka ECO kontynuuje proces dekarbonizacji, czyli odchodzenia od pozyskiwania ciepła z kotłów węglowych. Przy ul. Harcerskiej w Opolu powstanie kolejny… » więcej
44454647484950
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »