Przypomnijmy: po kłopotach związanych z terminowym zakończeniem inwestycji gmina zrezygnowała z unijnego dofinansowania i sama pokryła koszty budowy.

- Liczymy, że uda nam się ze sprzedaży uzyskać większą sumę, niż ta, którą zapłaciliśmy - mówi Robert Świerczek, burmistrz Byczyny.

- Po kontroli inspektorów z Najwyższej Izby Kontroli zasugerowano nam, że sprawa niedoszłego inkubatora ma zostać jak najszybciej rozwiązana. Jednym z pomysłów, który wdrażamy, to sprzedaż tych hal, albo w całości, albo po podziale na mniejsze części - dodaje burmistrz.

Dodajmy, że gmina z powodu kłopotów związanych z próbą stworzenia w Polanowicach inkubatora przedsiębiorczości straciła 2 miliony złotych unijnej dotacji.

Koszt inwestycji w trakcie jej realizacji wyceniany był na 2 miliony 680 tysięcy złotych.