Samorząd przeznaczy na ten cel łącznie około 2 milionów złotych, bo według przyjętego wcześniej planu, każdego roku gmina wydaje na uregulowanie należności 1,2 miliona złotych.

Wójt Krzysztof Mutz mówi, że w przeszłości zadłużenie bywało duże, ale od dłuższego czasu prowadzona jest rozsądna polityka finansowa. - Chcemy mieć pieniądze na wkład własny przy staraniach o dotacje unijne - zaznacza.

- Na chwilę obecną - po wykonaniu kanalizacji i przebudowie oczyszczalni – mamy około 12 milionów złotych długu. Te należności muszą być jak najmniejsze, dlatego staramy się trzymać dług mocno w ryzach i spłacać jak największą część, jeśli nie musimy w coś inwestować. Chcemy wykorzystywać nadwyżki finansowe w przyszłości, kiedy zaistnieje taka potrzeba - tłumaczy.

Obecne zobowiązania są na poziomie 2-3 procent poniżej progu narzuconego przez Ministerstwo Finansów.

Dodajmy, że budżet gminy Tarnów Opolski oscyluje wokół 30 milionów złotych.