Szkody będą szacowane dokładniej, ale na pieniądze rolnicy będą musieli poczekać
Plus to dokładne i obiektywne szacowanie szkód, minus to z pewnością czas oczekiwania na zapłatę dla rolnika. Tak wchodzące w życie w nowym roku przepisy dotyczące opłat za szkody wyrządzone na polach przez dzikie zwierzęta komentuje prezes opolskiej Izby Rolniczej Herbert Czaja.
Zgodnie ze zmianą od stycznia szacowaniem strat wyrządzonych przez dziki czy jelenie w uprawach i wypłatą pieniędzy zajmą się urzędnicy wojewody oraz przedstawiciele w gminach.
- Trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość - komentuje Herbert Czaja. - Do tej pory tam gdzie była pewna zgoda co do oszacowanej szkody, rolnik miał pieniądze albo natychmiast, albo niebawem. Natomiast dzisiaj te procedury, określone w nowej ustawie, powodują, że nie ma takiej możliwości, żeby na polu po oszacowaniu rolnik otrzymał pieniądze.
Z drugiej strony prezes Czaja jest przekonany, że uszczelnienie sposobu szacowania szkód, z udziałem specjalistów z listy opracowanej właśnie przez izbę, wpłynie na poziom rzetelności.
Otwartym pozostaje pytanie, czy rozbudowana procedura administracyjna nie pochłonie znacznej części pieniędzy, które dziś trafiają do rolników. Na ten cel w przyszłym roku przeznaczonych ma być ponad 3 mln 400 tys. zł. A temat szacowania strat opolscy rolnicy, myśliwi i przedstawiciele wojewody omawiać będą w przyszły poniedziałek (29.08).
- Trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość - komentuje Herbert Czaja. - Do tej pory tam gdzie była pewna zgoda co do oszacowanej szkody, rolnik miał pieniądze albo natychmiast, albo niebawem. Natomiast dzisiaj te procedury, określone w nowej ustawie, powodują, że nie ma takiej możliwości, żeby na polu po oszacowaniu rolnik otrzymał pieniądze.
Z drugiej strony prezes Czaja jest przekonany, że uszczelnienie sposobu szacowania szkód, z udziałem specjalistów z listy opracowanej właśnie przez izbę, wpłynie na poziom rzetelności.
Otwartym pozostaje pytanie, czy rozbudowana procedura administracyjna nie pochłonie znacznej części pieniędzy, które dziś trafiają do rolników. Na ten cel w przyszłym roku przeznaczonych ma być ponad 3 mln 400 tys. zł. A temat szacowania strat opolscy rolnicy, myśliwi i przedstawiciele wojewody omawiać będą w przyszły poniedziałek (29.08).