Marszałek regionu przeciw powiększeniu Opola
Marszałek regionu mówi NIE dla decyzji dotyczącej powiększenia Opola. Te słowa padają dwa dni po podjętej decyzji w sprawie powiększenia stolicy regionu.
Andrzej Buła na specjalnie zwołanej konferencji prasowej podkreślił, że takich zmian nie powinno się przeprowadzać bez zgody społeczności, której sprawa dotyczy.
- Stał się przykrym fakt powiększenia miasta Opola kosztem sąsiadujących gmin i się nie dziwmy tym emocjom dlatego, że to w jaki sposób się to odbyło, pokazuje iż podejście do dialogu nie jest przez wszystkie strony właściwie rozumiane - mówił marszałek.
My pytaliśmy marszałka, czy od listopada ub. roku jako gospodarz województwa próbował zorganizować spotkanie zwaśnionych stron, aby rozwiązać spór.
Wicemarszałek Roman Kolek zaznaczył, że z prezydentem Opola w sprawie dużego Opola spotkał się raz, ale przypomniał o podejmowanym stanowisku radnych województwa.
- Nie stawialiśmy sprawy na ostrzu noża. Nie angażowaliśmy się w sprzeciwy mieszkańców, ponieważ uważamy, że nasza rola jest inna. Powinniśmy dbać o sprawy regionu - zaznaczył Roman Kolek, który jednocześnie uważa, że inicjatywa prezydenta Opola jest początkiem likwidacji województwa opolskiego.
Marszałek Andrzej Buła odnosząc się do pytania tłumaczył, że w tej sprawie to prezydent Opola powinien zorganizować spotkanie z przedstawicielami gmin, których dotyczą plany Arkadiusza Wiśniewskiego.
Przypomnieliśmy, że zorganizowano takie spotkanie, ale mimo zaproszenia, nie było na nim wójtów. Andrzej Buła wyjaśnił, że on takiego zaproszenia od prezydenta Opola nie otrzymał.
- Stał się przykrym fakt powiększenia miasta Opola kosztem sąsiadujących gmin i się nie dziwmy tym emocjom dlatego, że to w jaki sposób się to odbyło, pokazuje iż podejście do dialogu nie jest przez wszystkie strony właściwie rozumiane - mówił marszałek.
My pytaliśmy marszałka, czy od listopada ub. roku jako gospodarz województwa próbował zorganizować spotkanie zwaśnionych stron, aby rozwiązać spór.
Wicemarszałek Roman Kolek zaznaczył, że z prezydentem Opola w sprawie dużego Opola spotkał się raz, ale przypomniał o podejmowanym stanowisku radnych województwa.
- Nie stawialiśmy sprawy na ostrzu noża. Nie angażowaliśmy się w sprzeciwy mieszkańców, ponieważ uważamy, że nasza rola jest inna. Powinniśmy dbać o sprawy regionu - zaznaczył Roman Kolek, który jednocześnie uważa, że inicjatywa prezydenta Opola jest początkiem likwidacji województwa opolskiego.
Marszałek Andrzej Buła odnosząc się do pytania tłumaczył, że w tej sprawie to prezydent Opola powinien zorganizować spotkanie z przedstawicielami gmin, których dotyczą plany Arkadiusza Wiśniewskiego.
Przypomnieliśmy, że zorganizowano takie spotkanie, ale mimo zaproszenia, nie było na nim wójtów. Andrzej Buła wyjaśnił, że on takiego zaproszenia od prezydenta Opola nie otrzymał.