Radni lewicy z Niemiec i Polski rozmawiają o reaktywacji linii Berlin - Opole. Bez polityków z Opolszczyzny
Opole - Berlin - o odbudowę takiej linii kolejowej zabiegają radni niemieckiej SPD i SLD z Dolnego śląska. Politycy w Opolu nic o tym nie wiedzą.
Do rozmów w tej sprawie doszło w miniony weekend we Wrocławiu. Według informacji urzędu marszałkowskiego w Opolu, przedstawiciele naszego regionu nie uczestniczyli w tych rozmowach.
- Niestety nikt do tej pory nie zwrócił się do nas w tej sprawie - mówi Remigiusz Widera, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury i gospodarki UMWO. - Uważam, że pomysł ma szansę realizacji, przecież linię Opole - Wrocław mamy przystosowaną do prędkości 160 kilometrów na godzinę. Teraz pozostaje sprawdzenie odcinka Wrocław - granica państwa - zaznacza urzędnik.
O rozmowach z przedstawicielami niemieckiej SPD nie wiedzieli także przedstawiciele opolskiej Mniejszości Niemieckiej. Poseł Ryszard Galla od Radia Opole dowiedział się o tym spotkaniu.
Marek Dyduch, szef dolnośląskiego SLD, wyjaśnił nam, że organizując spotkanie nie rozmawiał z przedstawicielami opolskiego Sojuszu. Dodał przy tym, że jeśli dojdzie do kolejnych rozmów z Niemcami, to zaprosi przedstawicieli urzędów marszałkowskich z Opola i Wrocławia.
- Teraz to były rozmowy na linii SLD - SPD - wyjaśnił.
Dodajmy, że dzisiaj pociągi pasażerskie kursują między Wrocławiem a Berlinem tylko w weekendy.
- Niestety nikt do tej pory nie zwrócił się do nas w tej sprawie - mówi Remigiusz Widera, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury i gospodarki UMWO. - Uważam, że pomysł ma szansę realizacji, przecież linię Opole - Wrocław mamy przystosowaną do prędkości 160 kilometrów na godzinę. Teraz pozostaje sprawdzenie odcinka Wrocław - granica państwa - zaznacza urzędnik.
O rozmowach z przedstawicielami niemieckiej SPD nie wiedzieli także przedstawiciele opolskiej Mniejszości Niemieckiej. Poseł Ryszard Galla od Radia Opole dowiedział się o tym spotkaniu.
Marek Dyduch, szef dolnośląskiego SLD, wyjaśnił nam, że organizując spotkanie nie rozmawiał z przedstawicielami opolskiego Sojuszu. Dodał przy tym, że jeśli dojdzie do kolejnych rozmów z Niemcami, to zaprosi przedstawicieli urzędów marszałkowskich z Opola i Wrocławia.
- Teraz to były rozmowy na linii SLD - SPD - wyjaśnił.
Dodajmy, że dzisiaj pociągi pasażerskie kursują między Wrocławiem a Berlinem tylko w weekendy.