- Umowa z dotychczasowym operatorem kończy się nam 30 czerwca, ogłaszamy nowy przetarg, chcemy między innymi wprowadzić kody kresowe na kubłach – mówi Jan Labus, burmistrz Ozimka.

- Przetarg ogłaszamy na rok. Niestety gmina Ozimek dopłaca bardzo dużo do śmieci i trzeba uporządkować tę sytuację. W specyfikacji przetargowej daliśmy pewne warunki, które powinny zmniejszyć dopłaty gminy – mówi Labus.

Podobnie jak gminę Ozimek, także Łubniany obsługuje firma z Częstochowy.

- Umowa z operatorem kończy się za dwa miesiące, nowego chcemy wybrać na dwa lata, również wprowadzamy pewne modyfikacje – mówi Krystian Baldy, wójt Łubnian.

- Kubły na popiół oraz kubły na BIO czyli na odpady zielone będą należały do właściciela danej posesji. Chcemy wybrać firmą na okres dwóch lat, aby mieszkańcy przyzwyczaili się do działalności tej firmy – dodaje Baldy.

W Murowie umowa z firmą wywożącą odpady komunalne kończy się dopiero pod koniec roku, ale już teraz tamtejszy samorząd ogłasza nowy przetarg. Tam również będą zmiany – pojemniki już nie będą wypożyczane mieszkańcom. Klienci będą musieli posiadać swoje.