Pieniądze są, ale w porównaniu do poprzedniego rozdania, trudniej je zdobyć - twierdzi burmistrz Głubczyc Adam Krupa. - Do 2020 gminy będą ubiegały się o pieniądze w konkursach, więc konkurencja jest większa - argumentuje.

Urząd marszałkowski planuje w tym roku z unijnej puli wypłacić 550 mln złotych dotacji. Jednak przy zwiększonej liczbie naborów w tym roku, może to oznaczać, brak pieniędzy na wkłady własne ze strony samorządów - podkreśla wójt gminy Kamiennik Kazimierz Cebrat.

Kolejnym założeniem, na który narzekają samorządowcy jest brak unijnych dotacji na budowę dróg lokalnych. Jarosław Kielar burmistrz Kluczborka podkreśla, że w sytuacji braku pomocy z tzw. schetynówek, miasto będzie musiało z innych źródeł poszukać ponad 20 mln złotych na dokończenie obwodnicy.

Dodajmy, że urząd marszałkowski w Opolu zaprezentował dzisiaj (17.02) samorządowcom możliwości pozyskania unijnych dotacji w kolejnych 5 latach. Konferencja z udziałem przedstawicieli gmin i powiatów odbyła się w Hotelu Arkas w Prószkowie