Firmy szkoleniowe naciągają krajowy fundusz szkoleniowy?
Instytucje szkoleniowe próbują "naciągać" klientów. Na ten problem uczulano dyrektorów urzędów pracy na dwudniowej konferencji w Oleśnie o możliwościach kształcenia ustawicznego.
- Firma szkoleniowa proponuje szkolenie za 5 tysięcy złotych, które jest warte 2 tysiące - mówi o mechanizmie działania oferujących szkolenia Jacek Suski dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Pracodawca musi pokryć koszt szkolenia w 20-tu procentach, czyli w tym wypadku tysiąc złotych, więc firma szkoleniowa oferuje że oddadzą pracodawcy ten tysiąc i tak wychodzi "na plus" - wyjaśnia.
Dyrektor Suski potwierdza, że sygnały o takim działaniu firm docierają do niego między innymi z Opola i z Nysy.
Dyrektor Suski potwierdza, że sygnały o takim działaniu firm docierają do niego między innymi z Opola i z Nysy.