W brzeskim szpitalu chirurgia coraz bardziej wydajna. To efekt restrukturyzacji – chwali się dyrekcja
Na dwczorajszej sesji Rady Powiatu Brzeskiego, szef lecznicy przedstawił dane z ostatnich miesięcy. Wynika z nich, że wszystkie oddziały zabiegowe znacznie poprawiły swoją działalność. Jest więcej zabiegów, a co za tym idzie, więcej pieniędzy trafia do szpitalnej kasy. Krzysztof Konik, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego przyznał dziś, że tryb „ostro dyżurowy” placówki zostanie zachowany. Przekształcenie w szpital zachowawczy na razie nie wchodzi w grę.
- Blok operacyjny jest zdecydowanie lepiej wykorzystywany, niż w roku ubiegłym. Oddziały planują i wykonują po 12 – 13 zabiegów dziennie, także to jest bardzo istotna zmiana. To oczywiście powoduje większe przychody przy tych samych zasobach kadrowych i prawie tych samych kosztowych – tłumaczy Konik.
Ostatnie dane pokazują również, że od listopada szpital przynosi zyski, a strata BCM – u się nie powiększa.
W tym roku ma ruszyć budowa nowego bloku operacyjnego, w planach jest także pełna informatyzacja placówki. Zdaniem dyrekcji, szpital ma szansę wyjść na finansową prostą.
Ostatnie dane pokazują również, że od listopada szpital przynosi zyski, a strata BCM – u się nie powiększa.
W tym roku ma ruszyć budowa nowego bloku operacyjnego, w planach jest także pełna informatyzacja placówki. Zdaniem dyrekcji, szpital ma szansę wyjść na finansową prostą.