Znamy prawdopodobny termin podpisania umów z LGD
Kwiecień to prawdopodobny termin podpisania umów Urzędu Marszałkowskiego ze wszystkimi Lokalnymi Grupami Działania w woj. opolskim - zapowiada wicemarszałek Antoni Konopka.
W nowej perspektywie LGD muszą spełniać kilka warunków, by ubiegać się o dotacje. Muszą min. działać na obszarze spójnym terytorialnie, gdzie mieszka od 30 tysięcy do 150 tysięcy osób.
- Pieniądze powinny trafić do LGD w tym roku. Jest więc szansa, że lokalne grupy rozpoczną nabory pod koniec pierwszego półrocza. Jeśli chodzi o ich umowy, w grę wchodzi procedura, nabór, wyłonienie i ocena - zwraca uwagę Konopka.
Reporter Radia Opole zapytała także wicemarszałka o aktualność projektów LGD, wobec ewentualnego powiększenia Opola. Projekty powstawały przecież z uwzględnieniem aktualnych danych demograficznych i terytorialnych.
- Wierzę w zdrowy rozsądek i myślę, że nie będzie drastycznych rozwiązań - odpowiedział wicemarszałek Konopka.
- Te pomysły dotyczące zmian administracyjnych mogą być argumentem za ponownym negocjowaniem regionalnych programów operacyjnych. Wykorzystanie środków może wtedy zostać wstrzymane w znakomity sposób - przyznał.
Zdaniem Konopki, ten rok może być trudniejszy dla rolnictwa, w porównaniu z ubiegłym. Powód? Zagrożenia klimatyczne i zawirowania polityczne.
- Pieniądze powinny trafić do LGD w tym roku. Jest więc szansa, że lokalne grupy rozpoczną nabory pod koniec pierwszego półrocza. Jeśli chodzi o ich umowy, w grę wchodzi procedura, nabór, wyłonienie i ocena - zwraca uwagę Konopka.
Reporter Radia Opole zapytała także wicemarszałka o aktualność projektów LGD, wobec ewentualnego powiększenia Opola. Projekty powstawały przecież z uwzględnieniem aktualnych danych demograficznych i terytorialnych.
- Wierzę w zdrowy rozsądek i myślę, że nie będzie drastycznych rozwiązań - odpowiedział wicemarszałek Konopka.
- Te pomysły dotyczące zmian administracyjnych mogą być argumentem za ponownym negocjowaniem regionalnych programów operacyjnych. Wykorzystanie środków może wtedy zostać wstrzymane w znakomity sposób - przyznał.
Zdaniem Konopki, ten rok może być trudniejszy dla rolnictwa, w porównaniu z ubiegłym. Powód? Zagrożenia klimatyczne i zawirowania polityczne.