Prószków spisuje swój majątek
Prószków przygotowuje katalog mienia gminnego. Pracownicy urzędu wyposażeni w aparaty fotograficzne i przyrządy miernicze przemierzają gminę, wioska po wiosce, fotografując i opisując miejskie działki i budynki. Dokumentacja powstaje w wersji elektronicznej i papierowej. Na razie opisano 25 procent mienia gminnego.
- Chcemy mieć szybki i pewny dostęp do informacji o naszych nieruchomościach – mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa.
- Chcemy mieć każdą działkę sprawdzoną „ na blachę”. Z numerem księgi wieczystej, z umowami komunalizacyjnymi, z aktami notarialnymi, ze zdjęciem tej działki, z wymierzaniem, co się na niej znajduje. Okazuje się, że są niespodzianki – mówi burmistrz Malik.
Przy okazji tworzenia katalogu mienia gminnego, urzędnicy sprawdzają w terenie czy wszyscy mieszkańcy i przedsiębiorcy są podłączeni do sieci kanalizacyjnej i mają na to stosowne umowy.
- Chcemy mieć każdą działkę sprawdzoną „ na blachę”. Z numerem księgi wieczystej, z umowami komunalizacyjnymi, z aktami notarialnymi, ze zdjęciem tej działki, z wymierzaniem, co się na niej znajduje. Okazuje się, że są niespodzianki – mówi burmistrz Malik.
Przy okazji tworzenia katalogu mienia gminnego, urzędnicy sprawdzają w terenie czy wszyscy mieszkańcy i przedsiębiorcy są podłączeni do sieci kanalizacyjnej i mają na to stosowne umowy.