Zwiększenie kwoty wolnej od podatku bez odpowiedniej rekompensaty uderzy m.in. w głubczyckie samorządy
Co dla statystycznego obywatela może być dobre, to już dla samorządu lokalnego niekoniecznie. W gminach i powiatach obawiają się skutków zapowiadanego przez rząd podwyższenia kwoty wolnej od podatku od dochodów osobistych. Decyzja taka ma się negatywnie odbić na wpływach do budżetów samorządowych.
- Po stronie dochodowej możemy stracić nawet milion złotych – argumentuje burmistrz Głubczyc Adam Krupa.
– Jeżeli byłyby realizowane obietnice wyborcze i kwota wolna od podatku uległaby zwiększeniu, to bez rekompensaty automatycznie spadną dochody gmin. Mamy 37 procent udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych. Jeżeli kwota wolna będzie większa to ten podatek będzie niższy.
- Koszty będą takie, jakie wejdą obietnice – odnosi się haseł wyborczych starosta głubczycki Józef Kozina. – Jeżeli mówimy o kosztach wprowadzenia kwoty wolnej od podatku np. na poziomie ośmiu tysięcy to są miliardy złotych. Jakaś rekompensata musi być dla samorządów powiatowych, czy gminnych, bo dla nas to będzie strata ok. 1,5 mln złotych rocznie, a bez tych pieniędzy nie wyobrażam sobie funkcjonowania naszego samorządu.
Zdaniem samorządowców utracone dochody ich budżetów może zrekompensować zwiększony udział w podatku PIT, czyli od mieszkańców. Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że w Polsce kwota wolna od podatku jest za niska i nakazał zwiększenie jej do co najmniej minimum egzystencji każdego obywatela.
– Jeżeli byłyby realizowane obietnice wyborcze i kwota wolna od podatku uległaby zwiększeniu, to bez rekompensaty automatycznie spadną dochody gmin. Mamy 37 procent udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych. Jeżeli kwota wolna będzie większa to ten podatek będzie niższy.
- Koszty będą takie, jakie wejdą obietnice – odnosi się haseł wyborczych starosta głubczycki Józef Kozina. – Jeżeli mówimy o kosztach wprowadzenia kwoty wolnej od podatku np. na poziomie ośmiu tysięcy to są miliardy złotych. Jakaś rekompensata musi być dla samorządów powiatowych, czy gminnych, bo dla nas to będzie strata ok. 1,5 mln złotych rocznie, a bez tych pieniędzy nie wyobrażam sobie funkcjonowania naszego samorządu.
Zdaniem samorządowców utracone dochody ich budżetów może zrekompensować zwiększony udział w podatku PIT, czyli od mieszkańców. Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że w Polsce kwota wolna od podatku jest za niska i nakazał zwiększenie jej do co najmniej minimum egzystencji każdego obywatela.