Radio Opole » Gospodarka
2015-10-28, 09:39 Autor: Piotr Wójtowicz

NIK krytycznie o innowacjach - OCRG nie zgadza się z taką opinią

W zakresie innowacji, wciąż mamy sporo do nadrobienia © (fot. Janusz Maćkowiak)
W zakresie innowacji, wciąż mamy sporo do nadrobienia © (fot. Janusz Maćkowiak)
Najwyższa Izba Kontroli krytykuje wydawanie unijnych dotacji na innowacje przez urząd marszałkowski. Samorząd regionu dziwi się, że takie wnioski wyciągnięto po sprawdzeniu zaledwie kilku procent przedsiębiorców, którzy sięgnęli po taką pomoc.
W raporcie Najwyższej Izby Kontroli czytamy, że w ostatnich 7 latach na innowacje wydano 330 mln złotych i co prawda przedsiębiorcy rozszerzyli swoją ofertę, to zaledwie połowa z nich wdrażała wyniki prac badawczo-rozwojowych. Pozostali kupili maszyny, które były dostępne na rynku.

Roland Wrzeciono, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki podkreśla, że w tym okresie udzielono 217 dotacji, natomiast NIK skontrolowała jedynie 8 firm i to z pierwszego naboru. Natomiast w przypadku pozostałych naborów NIK nie miała zarzutów.

Zdaniem NIK - nie został także w pełni wykorzystany potencjał sektora badawczo-rozwojowego oraz instytucji otoczenia biznesu. "Dla większości projektów realizowanych przez uczelnie wyższe, udzielenie dofinansowania nie było uzależnione od przekazania przedsiębiorcom wyników prowadzonych badań. Nie wprowadzono również obowiązku wykazywania, jako rezultatów dofinansowanych projektów, uzyskanych przez uczelnię patentów lub wdrożeń" - czytamy w opracowaniu raportu.

Dyrektor OCRG nie zgadza się z taką opinią. - W poprzedniej perspektywie były to wdrożenia innowacji, a nie projekty typowo badawcze, dlatego musiało wystąpić jedno wdrożenie włącznie z tym, że do każdego wniosku była dołączana opinia o innowacyjności czyli materiał, który wyjaśniał na czym polega innowacyjność.

Lesław Adamczyk Z BCC uważa, że przyczyną takiej oceny jest biurokracja. - Urzędnicy opierając się na obecnych przepisach obawiają się podejmować decyzje związane z wydawaniem publicznych pieniędzy.

- Jeżeli my chcemy wszystko zamawiać w taki sposób, żeby później żadna kontrola i urząd nie przyczepił się do tego, że wprowadzono zmiany w umowie, to trudno mówić o zamawianiu innowacji. Możemy najwyżej kupować rzeczy, które zostały już wymyślone a to nie jest już innowacja.

- Strach przed tymi przepisami powoduje, że kupujemy rzeczy gotowe i wymyślone - podkreślił Lesław Adamczyk.

Przypomnijmy, że Patrick Amblart, który w w Brukseli odpowiada za unijne programy dla Polski również krytycznie wypowiadał się o projektach dotyczących innowacji wdrażanych w kraju. Unijny przedstawiciel Komisji Europejskiej, który gościł w Opolu mówił, że nasz kraj pod względem innowacyjności znajduje się w ogonie państw Europy, dlatego polskie firmy muszą postawić na innowacje.

Przypominał, że w nowym rozdaniu unijnych dotacji będzie się liczyć głównie efektywność, ponieważ w poprzednich latach sprzęt, który został zakupiony z funduszy nie zawsze właściwie wykorzystywano. W jego opinii, w poprzednich latach wspierano małe firmy i przedsiębiorstwa, natomiast w nowym budżecie z tej pomocy będą wyłączone duże firmy. Przedstawiciel KE podkreślił, iż chce, aby w kolejnych latach udzielano więcej pożyczek niż dotacji.
Roland Wrzeciono
Lesław Adamczyk
Patrick Amblard

Gospodarka

2024-01-04, godz. 14:58 Są pieniądze na wymianę starych wind w Opolu. Rusza Inwestycja SM Przyszłość Na razie 18 sztuk, choć potrzeby są o wiele większe. Spółdzielnia mieszkaniowa 'Przyszłość' w Opolu rusza z wymianą wind. Do września 10 nowych dźwigów… » więcej 2024-01-04, godz. 07:00 8,5 miliona na inwestycje w budżecie Praszki. Burmistrz liczy na nowe rozdanie pieniędzy UE Inwestycje drogowe, rozbudowa żłobka o 20 miejsc i remont zabytków dzięki dotacji rządowej. Między innymi takie inwestycje znajdują się w tegorocznym budżecie… » więcej 2024-01-02, godz. 20:00 Samorządowcy liczą na dofinansowania z funduszy unijnych lokalnych inwestycji Samorządy lokalne z Opolszczyzny liczą, że w tym roku ich budżety jeszcze mocniej zostaną zasilone przez fundusze unijne. Nadzieje na to daje przekazanie… » więcej 2024-01-02, godz. 17:00 Sporo inwestycji w gminie Baborów w 2024 roku. Pieniędzy nie zabraknie Przebudowa układu komunikacyjnego w terenie przemysłowym Baborowa, budowa wodociągów w kilku miejscowościach oraz kontynuacja przebudowy rynku miasta, to… » więcej 2024-01-02, godz. 12:18 Remonty dróg i wymiana oświetlenia. Budżet Kietrza na 2024 rok Radni Kietrza zatwierdzili rekordowy budżet w historii gminy na kwotę 82,5 miliona złotych na ten rok. Ponad 33 miliony zostaną przeznaczone na inwestycje… » więcej 2023-12-29, godz. 13:30 Gmina Głubczyce uchwaliła budżet na przyszły rok Ponad 30 mln złotych na inwestycje przeznaczy w przyszłym roku gmina Głubczyce. Najważniejsze z nich to dokończenie remontu i przebudowa dawnej Komandorii… » więcej 2023-12-29, godz. 10:30 Pozostało jeszcze 50 mln. Byczyna zmniejsza swoje zadłużenie 33 miliony złotych zadłużenia spłaciła gmina Byczyna przez pięć ostatnich lat. Jeden z najbardziej zadłużonych samorządów w Polsce miał zobowiązania… » więcej 2023-12-28, godz. 20:00 Budżet Namysłowa uchwalony. Rok 2024 pod znakiem inwestycji Drogi gminne, zabytki, remont Namysłowskiego Ośrodka Kultury, a także obiekty sportowo-rekreacyjne. To największe wydatki w przyszłorocznym budżecie Namysłowa… » więcej 2023-12-28, godz. 17:30 280 mln złotych na przebudowę dróg. ZDW podsumował inwestycje w 2023 roku Blisko 280 mln złotych - tyle pieniędzy w 2023 roku Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego wydał na modernizację i budowę dróg w naszym województwie… » więcej 2023-12-27, godz. 20:00 Rekordowy budżet Namysłowa. Na inwestycje samorząd przeznaczy 33 miliony złotych Gmina Namysłów będzie w 2024 roku dysponować rekordowym budżetem. Wydatki zaplanowano w wysokości 152 milionów złotych. » więcej
35363738394041
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »