"Szkolnictwo zawodowe będzie w cenie przynajmniej przez kilka lat"
Pracodawcy twierdzą, że absolwentom szkół często brakuje kompetencji. Ci drudzy narzekają z kolei, że nie ma miejsca dla pracowników z ich wykształceniem.
Jacek Suski, dyrektor WUP, przekonuje, że od 3 lat przybywa uczniów w szkołach zawodowych - jego zdaniem to dobry trend. Które kierunki szkolenia zawodowego będą perspektywiczne w najbliższych latach?
- Na pewno różnego rodzaju innowacje i rozwijająca się biotechnologia, która trochę podupadła, a Unia Europejska wymaga, żeby się nią zajmować. Do tego trzeba doliczyć wszystkie profile związane z bioenergetyką i ekologią - wylicza.
Z drugiej strony Suski zwraca uwagę, że rynek pracy jest bardzo dynamiczny. Mimo to, ścieżka rozwoju zawodowego powinna być wyznaczana już w gimnazjum.
- Te młode osoby nie ułożyły jeszcze planu na swoją przyszłość, ale powinny mieć możliwość kontaktu z przedsiębiorcami czy doradcami. Wtedy mogłyby usłyszeć, gdzie jest szansa kształcenia oraz jakie są warunki na rynku pracy - tłumaczy.
Suski podkreśla też znaczenie elementu praktyki w kształceniu. - Pracodawca oczekuje, że jeśli kogoś przyjmie, nie będzie musiał poświęcać czasu na długie szkolenia - wyjaśnia.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak