Można korzystać z dotacji na OZE. Brakuje zaangażowania gmin
- Pośrednikiem dla Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska jest Bank Ochrony Środowiska, wojewódzkie fundusze oraz samorząd - mówi Małgorzata Markiewicz, dyrektor do spraw sprzedaży w Meb Technika.
- Zainteresowani mogą otrzymać 40 % dotacji, 60% to kredyt, który jest nisko oprocentowany – dodaje Markiewicz.
Damian Koziol z Meb Group, zachęca do korzystania z oferty kierowanej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
- Tym bardziej, że urządzenia stają się na rynku coraz tańsze - dodaje Koziol.
- Koszty, które poniosły 15 lat temu Niemcy były znacząco wyższe. Od tamtego czasu corocznie urządzenia tanieją o 5%. Dodatkowo w tamtym roku wprowadzono na rynek urządzenia, które magazynują prąd, to jest bardzo dobre rozwiązanie – mówi Koziol.
Szymon Pleszczak, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej z Nysy dodaje, że wiele opolskich gmin korzysta już z "Opolskiego Prosumenta".
- Liczymy, że dzięki dodatkowemu programowi liczba osób, która skorzysta z dotacji znacząco się zwiększy - mówi Pleszczak.
- Korzystamy z programu proponowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Jesteśmy również zainteresowani dodatkowym krajowym programem. To umożliwi nam zmniejszenie kosztów eksploatacji naszych budynków - dodaje Pleszczak.
Dodajmy, że o programie Prosument dyskutowali dziś (14.09) w Opolu samorządowcy z całego regionu.
Posłuchaj:
Piotr Wrona