Nysa: Coraz mniej bezrobotnych, coraz więcej ofert pracy
13,7% - to stopa bezrobocia w powiecie nyskim obliczona na koniec sierpnia br. Obecnie pracy szukają 5.704 osoby, czyli o 264 mniej niż w lipcu.
- Prognozy są jeszcze lepsze, bowiem dostajemy coraz więcej ofert pracy – mówi Łukasz Podolski, zastępca dyrektora nyskiego PUP.
Do pośredniaka zwracają się głównie duże firmy z województwa dolnośląskiego i śląskiego, które w związku z rozruchem produkcji szukają pracowników, oferując nawet bezpłatny dowóz. Niedawno dołączyły zakłady z Opola, na mocy porozumienia zawartego przez prezydenta tego miasta z władzami powiatu nyskiego. Dyrekcje pośredniaka najbardziej jednak cieszą lokalne oferty pracy, których do tej pory prawie nie było. Teraz pracowników szukają dwa zakłady działające w nyskiej podstrefie ekonomicznej i duża firma cukiernicza z Otmuchowa.
Jednak bezrobotni z powiatu nyskiego nie odczuwają poprawy na rynku pracy.
- Wciąż trudno o zatrudnienie - mówi 50 - letni stolarz pan Piotr. Bezskutecznie szuka pracy w różnych miejscach. Przeszkodą dla niektórych pracodawców jest jego wiek. Nie wszyscy proponują także godne warunki płacowe.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska