Prudnickie Centrum Medyczne potrzebuje pieniędzy na modernizację. Problem w tym, że trwa konflikt między udziałowcami odnośnie dekapitalizowania spółki.

- Rozmowy dotyczą przede wszystkim zmian w statucie celem niwelacji nadzwyczajnych uprawnień akcjonariusza mniejszościowego. Dyskutujemy na temat ewentualnego wykupu przez powiat akcji Optimy oraz o podniesieniu kapitału, które powinno zabezpieczyć środki na proces standaryzacji szpitala - mówi starosta.

Roszkowski dodaje, że nie są to łatwe rozmowy, ale przebiegają w dobrej atmosferze. - Mamy nadzieję, że do piątku (04.08), kiedy mają odbyć się po przerwie dalsze obrady walnego zgromadzenia akcjonariuszy, wszystkie elementy negocjacji zostaną dopięte - podkreśla starosta prudnicki. - Mając na myśli dotychczasową współpracę, która nie była łatwa, wykupienie akcji Optimy na przyjaznych dla nas warunkach w dłuższej perspektywie czasowej (7 lat), byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem. Dzięki temu z jednej strony nie zniszczy możliwości inwestycyjnych powiatu, a z drugiej strony rozwiąże panująca obecnie niezdrową sytuację.

Wymagana standaryzacja szpitala będzie kosztować co najmniej 7,5 mln złotych i musi zostać przeprowadzona do końca 2016 roku. Warto dodać, że działalność PCM przynosi straty, a w przyszłości na modernizację potrzeba będzie jeszcze około 20 mln złotych.

Posłuchaj:

Monika Antczak