- Coś, co przez lata było niemożliwe, stało się faktem. Cieszymy się, że samorządy z Pakosławic i Skoroszyc obdarzyły nas zaufaniem - mówi Daniel Palimąka z zarządu powiatu nyskiego, odpowiedzialny za komunikację w tym powiecie.

Porozumienie dotyczące przewozów przez PKS już podpisano, choć szczegóły – w tym finansowe – wciąż są omawiane. Zdaniem Daniela Palimąki skorzystają na tym obie strony. Gminy będą miały cały pakiet niedrogich usług przewozowych, z kolei do kasy spółki powiatowej PKS, wpłyną dodatkowe pieniądze.
Dodajmy, że nyski PKS obsługuje także gminę Paczków, jednak nie w wyniku podpisanego porozumienia, lecz wygranego przetargu. Intencją powiatu jest natomiast nakłonienie pozostałych gminnych samorządów do korzystania z usług powiatowej spółki PKS drogą porozumień.

- Z naszych wyliczeń wynika, że możemy zaproponować ceny nawet o połowę niższe od tych, które aktualnie płacą gminy innym przewoźnikom – mówi wicestarosta Piotr Woźniak. Bolączką nyskiego PKS jest natomiast tabor. Firma zbiera pieniądze na zakup nowych autobusów.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska