– Już wczoraj dowiedziałem się z Powiatowego Urzędu Pracy, że ruszyła rekrutacja dla jednego z dużych koncernów na terenie Opola. Na początek będzie to kilkanaście osób, które być może już od przyszłego miesiąca znajdą zatrudnienie – wyjaśnia rozmówca.

Takie przedsięwzięcie miałoby wyregulować rynek pracy w województwie. – W Opolu często brakuje potencjalnych pracowników – skarżą się przedsiębiorcy – a w powiecie nyskim jest ich nadmiar – dodaje Woźniak.

– W Opolu jest niedobór pracy, bo bezrobocie rzędu 6%. W Nysie bezrobotnych jest niemalże trzykrotnie więcej, bo oscyluje na poziomie 14-15%. My musimy jako samorządy zająć się koordynacją. Takie spotkanie odbyło się u prezydenta Wiśniewskiego z przedstawicielami jednej firmy – wyjaśnia przewodniczący SLD na Opolszczyźnie.

Zdaniem wicestarosty nyskiego kluczowe jest rozwijanie szybkiego transportu między dużymi miastami na Opolszczyźnie, który może pomóc scalić województwo i powstrzymać mieszkańców powiatu nyskiego przed wyjazdami do pracy na Dolny Śląsk.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Posłuchaj całej rozmowy „W cztery oczy"

Oprac. Justyna Krzyżanowska