Jak prowadziło się firmy w PRL-u
Gospodarka epoki PRL-u oparta była na państwowych zakładach, dziś dominują prywatne firmy, co zdaniem Karola Cebuli przedsiębiorcy z Opolszczyzny, nie oznacza, że teraz jest łatwiej prowadzić firmę.
Obecnie jest gorzej - podkreśla. Ja w PRL-u, kiedy prowadziłem firmę miałem do opłacenia podatek dochodowy za pracownika, ubezpieczenie było niskie a ponadto ponosił je pracownik. Dzisiaj nakładane są na nas nie tylko nowe podatki, ale też parapodatki jak składka zdrowotna. Kolejne obciążenia to przepisy, które ograniczają wolność gospodarczą - dodaje.
- Mimo, że sporo mówi się o bezrobociu (na Opolszczyźnie w pośredniakach zarejestrowanych jest 11,9 procent mieszkańców regionu czyli 42 tysiące osób) to trudno znaleźć dobrych pracowników a winny temu jest system kształcenia. Za komuny było dobrze rozwinięte szkolnictwo - mówi Karol Cebula.
- Szkoły zawodowe dobrze kształciły fachowców jednak je rozwiązano a teraz mówi się, że będziemy wdrażać szkoły dualne - z uśmiechem komentuje sprawę przedsiębiorca.
System dualny - przypomnijmy - polega na tym, że przedsiębiorcy we współpracy z uczelnią, czy szkołą już podczas studiów pozwalają studentowi odbyć praktyki. Taką formę kształcenia wprowadził Uniwersytet Opolski.
Posłuchaj
Piotr Wójtowicz