Na pierwsze miejsce w tej niechlubnej statystyce powrócił powiat nyski, w którym bezrobocie wyniosło 18,6 procent. Zdaniem Jacka Suskiego, dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy, bezrobocie wzrosło ponieważ skończyły się roboty dotowane z pośredniaków.

- Generalnie grudzień jest miesiącem, w którym kończą się wszystkie roboty sezonowe i umowy na czas określony. Najprawdopodobniej są to także powroty po robotach publicznych, które zakończyły się z końcem grudnia, jednak jeszcze tego nie analizowaliśmy - tłumaczy Suski.

W grudniu do urzędów pracy wpłynęło blisko 3100 ofert pracy, najwięcej w powiecie opolskim i samym Opolu (870). W powiecie nyskim 473 a Brzeskim 375 propozycji zatrudnienia. Przypomnijmy, że w grudniu bezrobocie w regionie wyniosło 11,9 procent. Obecnie w pośredniakach na Opolszczyźnie zarejestrowanych jest 44,5 tysiąca osób, 1/4 to osoby do 30 roku życia.

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz